Posiadam laptopa marki toshiba a300D i mam z nim duży problem ponieważ wyłącza się.Laptop był około 4 razy w różnych serwisach i za każdym razem to był koszt 50-100zł a po każdym powrocie do domu to samo a konkretnie przy przeglądaniu internetu jest ok ale gdy na internecie włączę film to jakieś 5 min i koniec z dysku jak oglądam film nie wyłączał się (tzn max jaki oglądałem film to 15min)W gry nie gram ale jak raz wszedłem w bf2 to po 10 min się wyłączył .Laptop w środku jest czyściutki nie ma kurzu. System Windows 7 64x. Jak patrze sie na temp max przy jakiej powinien się wyłączać to 100C a wyłącza się tak mniej wiecej przy 85. Nie wiem co się dzieje mam nadzieje że mi powiecie .W razie jakiś pytań lub jaśniejszego wyjaśnienia tego napiszcie tutaj :).
Nawet to 85 to chyba za dużo, wygląda na problem z chłodzeniem, trudno powiedzieć czy cały układ się kaszani czy np. radiator jest uszkodzony, czy przyczyną brak pasty (trzeba uwzględnić że w serwisie go nie przetestowali pod obiązeniem). Polecam też kupić podkładkę chłodzącą pod laptopa
Odpal jakiegoś Linuxa LiveCD (o ile laptop ten ma CD) i zobacz czy tam się dzieje tak samo. Jeśli tak to wina sprzętu, jeśli nie to serwownków/Windowsa.
Podkładkę chłodzącą mam układ chłodzenia był wymieniony we wakacje kosz to był 150 zł . Wentylator przyśpiesza przy chłodzeniu a linuxa bym musiał pobrać bo nie mam w domu. W serwisie niby testowali go 2 dni oglądali filmy i grali raz im się wyłączył gdy wrzucili jakąś nową gre
@EDIT
Wczoraj obejrzałem cały film na łóżku (z podkładką) lecz był on na dysku. Problem występuje raczej tylko jak oglądam w sieci