Trudno powiedzieć. To skomplikowane.
Jeśli chodzi o teksty, to zależy, czy jesteś ich autorem, czy skąś kopiujesz. Bo jeśli skąś kopiujesz, to ich twórca może mieć pretensje. Ale w takim przypadku skontaktuje się.
Gdybyś umieszczał napisy do filmów, mogliby się uczepić. Już zamykali serwisy z napisami.
Jeśli chodzi o materiały filmowe, to ciężka sprawa. Jeśli to w dodatku kompletne filmy, jeszcze cięższa. Gdybyś je zamieszczał na serwerze, to byłby kryminał
Są one prawdopodobnie zamieszczane na serwisie megaupload.com przez tajemniczych anonimowych sprawców (mam nadzieję, że Twój numer IP nie figuruje w logach tego serwisu jako źródło filmów), więc serwis ten będzie je usuwał, jak tylko dostanie informację o naruszeniu praw autorskich.
Sam udostępniasz tylko linki, czy konkretniej wklejasz kawałek kodu. Może to ktoś próbować podciągnąć pod pomocnictwo. Na taki zarzut możesz odpowiedzieć, że nie może być mowy o pomocnictwie, bo nie pomagasz w umieszczeniu tych filmów w internecie, nie składujesz ich na własnym serwisie. Nie twoim zadaniem jest weryfikacja właścicieli praw autorskich, gdyż nie masz do tego potrzebnej wiedzy, środków ani możliwości, a roszczenia i żądania usunięcia należy kierować do właścicieli serwisu, na którym te pliki są składowane, czyli megaupload.com.
Przecież nie masz dostępu do żadnej bazy danych, do kogo ten materiał należy, by móc zweryfikować jego legalność. Nawet nie wiesz, czy ktoś, kto zwraca się o ich usunięcie, ma do nich jakieś prawa.
To jak z teledyskami na YouTube - wkleja się czasem w blogu czy na stronie i nie zastanawia, kto umieścił (czasem firmy fonograficzne).
Mam też nadzieję, że wszystkie programy na komputerze są całkowicie i bezdyskusyjnie legalne. Bo jak nie znajdą paragrafu na serwis, to spróbują znaleźć haka w postaci nielegalnego oprogramowania. To standardowa procedura, nawet jak ktoś nawyzywa Żyda w Onecie, też mogą mu przeszukać komputer, a może coś się nielegalnego znajdzie ![-o<
Ale jak nie musisz prowadzić takiej strony, lepiej tego nie rób. Albo przynajmniej umieść ją na zagranicznym serwisie i loguj się za pomocą TOR-a, na maile też za jego pomocą odpowiadaj. Serwisy udostępniające pliki zatrudniają prawników (youtube, chomik itp), więc doskonale wiedzą, jak daleko mogą się posunąć, a czego absolutnie im nie wolno. Jak nie orientujesz się w prawach autorskich, łatwo możesz się potknąć, i to wykorzystają.
– Dodane 10.11.2009 (Wt) 22:08 –
Byłbym zapomniał - tych grafik przedstawiających okładki filmów na pewno nie powinno tam być. Na grafiki też są prawa autorskie.