Od kilku dni nurtują mnie pytania w sprawie legalności systemu.
Załóżmy, że posiadam licencję naklejoną na obudowę komputera i oryginalny nośnik ale nie mam rachunku. Do domu wpada kontrola i chcą dowodów na legalność systemu. Pytanie, czy jestem legalny?
Posiadam licencję oraz rachunek ale nie posiadam oryginalnego nośnika (bo się zepsuł, złamał itp), nośnik to tzw. “kopia zapasowa”, czyli zwykła CD podpisana mazakiem. Jestem legalny?
Posiadam rachunek i nośnik ale nie mam naklejki (podarła się podczas odklejania). Jestem legalny?
chcę podkreślić, iż sytuacje nie miały miejsca, są to tylko wytwory mojej chorej wyobraźni