wiec tak: gram czasami w fife 10 przez neta, wszystko bylo ladnie pieknie zadnych lagow, moglem miec antywira wlaczonego nawwet. I wczoraj nagle zaczelo mi przylagowywac podczas gry. Slychac co jakis wzmozona czas prace kompa ( dysku?). Nie mam totalnego pojecia czy cos moze pracowac w tle?(aktualizacje automatyczne mam wylaczone) zauwazylem ze podczas tygodnia zwiekszyly mi sie nagle foldery na dysku C w folderze windows: “installer”, “$hf_mig$”. Dzisiaj juz raczej nic sie nie zwiekszylo(sledze za pomoca programu DiskState), ale gra jak przycinala lekko tak przycina. Nie wiem czy te foldery moga miec jakis zwiazek jesli tak to mozna usunac ich zawartosc? Sprawdzilem tez temperature karty graf. i procesora i tez temp. w normie jak kiedys, wiec przeczyszczenie kompa tez pewnie nic nie da?aha i brat sie bawi troche w programowanie, wiec pare udatow Javy sciagnal, wiec troche tez zajelo dysk C, ale raczej to nie spowalnia gry. co mozecie poradzic;/ Jakiego loga mam wkleic jak cos
“$hf_mig$ - skrót od hot fix migration. Folder, w którym są składowane kopie najnowszych wersji plików z poprawek systemowych. Taki zabiek ma na celu zapobieżenie kopiowania starszej wersji tych plików przy instalacji innych łat”
Jesteś pewien że aktualizacje automatyczne nie są włączone? Polecam też defragmentacje dysku jakimś dobrym programem - ja używam O&O Defrag i jestem zadowolony.
w tym rzecz, ze to nie jest jakies mega 3-sekundowe lagi, tylko lekkie caly czas, jednak zauwazalne dla oka. I jestem pewien ze to wina kompa tylko co moze pracowac w tle? Wiem jedynie, ze cos z bateria plyty glownej jest nie tak bo ciagle zla date i godzine mi wyswietla. Ale nie wiem czy slaba bateria moze powodowac takie spowolnienie gry pelnoekranowej;p