Lepsza jakość odtwarzania

hejka, mam pytanie; czy istnieje jakiś program dzięki któremu będe mógł ulepszyć jakość dźwięku w odtwarzanej mp3?? chodzi mi o to żeby zmienić np z 80 kbps na chociaż 128 albo jak sie da to na więcej :slight_smile:

CDEX

http://mp3.wp.pl/p/programy/opis/69.html

Według mnie z lepszej jakości zrobisz gorsza ale z gorszej lepszą? To może być trudne :smiley:

tylko to raczej nic nie da oprocz tego, ze bedzie inny bittrate… moze nawet pogorszyc jakosc dzwieku ze wzgledu na to, ze zostaje przeprowadzona rekompresja pliku, a format mp3 jest formatem stratnym.

hmm… to w takim razie może lepiej by było przerobić ten utwór z formatu mp3 na jakiś inny, który byłby mniej stratny i jednocześnie łatwiej by mi było polepszyć jego jakość :slight_smile: tylko teraz na jaki format go przerobić i jak to zrobić :?

Złączono Posta : 24.07.2005 (Nie) 18:09

aha, właśnie mi sie przypomniało że kiedyś robiłem w ten sposób że zapisywałem utwór na płytce jako format audio a potem zgrywałem go znów na kompa w formacie mp3, w programie dzięki któremu zgrywałem z audio na twardziela była możliwość wyboru jaki chcę mieć bitrate, tylko ze to w sumie bardziej przytłumiało dźwięk niż polepszało jego jakość likidując w ten sposób szumy :?

jakis dziwny tok rozumowania… przeciez jak juz jest mp3 to straciles czesc dzwiekow, doszedl szum, jakies znieksztalcenia podczas ripowania z oryginalnej plyty.

po nagraniu kolejne znieksztalcenia powodowane marna jakoscia nosnikow, niedokladnoscia oprogramowania itp. itd.

kolejne ripowanie z nastepna iloscia bledow i ponowna kompresja do do mp3 gdzie znowu tracisz jakosc, dochodzi kolejna porcja szumow.

Hmmmm weźmy sobie taki przykład, miałeś piękną płytę CD, lecz pewnego czasu zły czarownik postanowił zrobić Ci psikusa i rzucił na Ciebie urok. Gdy wkładałeś płytkę do napędu nastąpił istny armagieddon… płytka pękła. Ale że Ty nie ułomek to chwyciłeś Super Duper Magiczną Taśmę Klejącą i z nadzieją zacząłeś paćkać CD owym klejem. Udało Ci się, ale płytka była jakaś koślawa i nie chciała za bardzo się odczytywać.

Morał z tej bajki taki, że o czym by nie była mowa to z gorszego lepszego nie zrobisz :stuck_out_tongue:

no dobra “super duper…” a jak bym miał format wav??

Złączono Posta : 26.07.2005 (Wto) 20:32

dobra, juz możecie wykasować ten temat bo sobie poradziłem :wink: