Moze to nie jest odpowiednie forum do tego pytania, ale trudno, licze na to ze znajde tu kogos kto odpowie na moje pytanie Zapewne wielu z was wie z doświadczenia co lepsze/uważa co lepsze. Liceum czy technikum? Zaczynam nad tym poważnie myśleć, bo podania do LO zaczynaja przyjmowac od 5 maja.
Mam ambicje, chce sie uczyc dalej. Podobają mi sie kierunki typu dziennikarstwo i psychologia. Ucze sie dobrze, wiec mysle ze dostalabym sie do dosyc dobrego LO w Krk . Tylko dobra, skończe to LO o profilu załóżmy dziennikarskim i co dalej? Na studia pewnie nie będzie mnie stać, żeby opłacić. A sama w tym kraju raczej na to nie zarobie. Tak więc raczej odpada, nie?
A z drugiej strony technikum, po którym jest zawód, papierek, zdaje sie mature i wgl ale czy potem znajdzie sie prace?
Choc czy po studiach sie znajdzie?
I co w takiej sytuacji robic?
Tego to nas w szkole nie naucza, nie przygotuja , nie pomoga jak dalej rozplanoowac sobie edukacje…
Bylabym wdzieczna jezeli ktos podzieli sie swoimi obserwacjami i doswiadczeniami
Pozdrawiam.
Wiem, że juz był taki temat ale to juz pare lat temu.
Postaram się pomóc - zacznijmy od tego że i po liceum i po technikum możesz iść na studia i nic nie stanie Ci na drodze, tylko edukacja będzie trwała o rok dłużej (ale jak już sama zauważyłaś będziesz miała zawód po technikum). Z drugiej strony (nie oszukujmy się) jeżeli pójdziesz do naprawdę dobrego liceum w swoim mieście to zdobędziesz lepsze wykształcenie niż w jakimkolwiek technikum i lepiej zdasz maturę (przynajmniej teoretycznie to tak działa) więc na dziennikarstwo dostaniesz się na studia dzienne na państwowej uczelni bo takie kierunki tam też są.
Studia na państwowej uczelni nie są odpłatne - trzeba się tylko dostać na dzienne. Płaci się za zaoczne i za studia na uczelniach prywatnych.
Jeżeli wiesz że jesteś dobrą uczennicą i umiesz pracować kiedy jest to potrzebne to idź do liceum i to jak najlepszego (nie słuchaj że tam się tylko kuje i ryje i dziobie itd bo to są kłamstwa i to totalne - program nauczania jest jeden i tego się trzymają wszystkie licea państwowe, a żeby nauczyciel otrzymał zezwolenie na autorski program to musi się dużo nawalczyć o to).
Pójście do technikum zagwarantuje Ci zawód, ale nie pracę. Może się okazać że w technikum odbierzesz gorsze wykształcenie, ludzie będą mniej ambitni a poziom niższy i przez to matury nie zdasz tak jak byś chciała. Poza tym w żadnym technikum nie ma co liczyć na klasę humanistyczną która rozszerzy Twoje wiedzę do zdawania na dziennikarstwo.
Reasumując - chcesz studiować dziennikarstwo i jesteś tego 100% pewna? Idź do jak najlepszego liceum, do klasy humanistycznej albo najlepiej o profilu dziennikarskim (tak, są takie - u nas w Bydgoszczy oferowały je 2-3 licea (których to mamy 16)), a potem na studia dziennikarskie na uczelni państwowej. Bądź też szczera sama ze sobą - jeżeli wiesz że to tylko marzenie i wiesz że nie starczy Ci siły woli na czasami ciężką pracę to zastanów się nad czymś innym.
Ja chodziłem do gimnazjum sportowego, do liceum poszedłem na mat-inf, przeniosłem się na ogólną z rozszerzonym angielskim a w 3 klasie wziąłem fakultety z biologii i chemii. Po tym wszystkim poszedłem na Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy i wziąłem specjalizację przemysłowe technologie w ochronie środowiska. W tym roku kończę studia z tytułami naukowymi magister inżynier. Jak widać można zmieniać kierunki kształcenia w trakcie, ale wymaga to pracy i samozaparcia. Nie chcę Ci mówić co masz robić bo nie wezmę odpowiedzialności za Twoje decyzję, ale gdybym ja miał wybierać to szedłbym do liceum.
Witam , jak zawsze wybór należy do Ciebie . Jak Sama zauważyłaś po technikum masz zawód , zdaną maturę i nic nie stoi na przeszkodzie żeby kontynuować naukę . Może tylko braknąć chęci . Ale zawód już masz i teraz pozostaje poszukać pracy .
PS.
Jeśli masz zamiar startować do jakiejkolwiek szkoły średniej to proponuję używać polskich liter , odpadniesz w przedbiegach . Wiem pokolenie sms-ów , szkoda kasy na polskie znaki , podpowiadam : taniej wychodzi rozmowa niż parę sms-ów . Pozdrawiam .
Jeżeli chcesz się uczyć dalej to imo bez sensu tracić rok na technikum i przy tym utrudniać sobie dostanie się na studia (bo łatwiej się dostać z lo) tylko żeby przez 3 lata studiów mieć tytuł technika, który później do niczego nam się nie przyda. Dokładasz rok żeby przez 2 lata mieć zawód… No i oczywiście studia dzienne. Jak ktoś chce dorobić, bo ma krucho z kasą to ok, ale będąc na dziennych. Wiadomo, że nie ma lekko, ale imo nie ma co stosować półśrodków. Jak studia to studia, nie rozwodzić się, samemu sobie nie utrudniać. Nie wiem jakie są realia po dziennikarskim. Po psychologii słyszałem, że nawet po studiach z pracą krucho, więc po technikum nie wiem czy coś w tym kierunku znajdziesz… z resztą jest w ogóle cos takiego jak technik psycholog, czy dziennikarz? o.O pierwsze słyszę.
Na studia tak samo łatwo i tak samo trudno dostaniesz się po liceum jak i po technikum.
Krótko na temat:
Jeżeli jesteś ambitna i masz pełną świadomość wyzwań i jesteś pewna, że z nimi sobie poradzisz - idź do dobrego liceum a potem na studia dzienne. Jeżeli nie masz pewności czy podołasz, poszukaj czegoś innego.
Idź do liceum… I tak, żeby mieć w miarę dobrą pracę musisz iść potem na studia także po co męczyć się rok dłużej w technikum + meczyć się z 15 niepotrzebnymi przedmiotami zawodowymi. Wiem jak koledzy narzekają, że w technikum tyle lekcji itp, a ja obecnie kończę liceum i jestem bardzo zadowolny.
Zapewne wielu z was wie z doświadczenia co lepsze/uważa co lepsze. Liceum czy technikum? Zaczynam nad tym poważnie myśleć, bo podania do LO zaczynaja przyjmowac od 5 maja.
I tak, żeby mieć w miarę dobrą pracę musisz iść potem na studia także po co męczyć się rok dłużej w technikum + meczyć się z 15 niepotrzebnymi przedmiotami zawodowymi. Wiem jak koledzy narzekają, że w technikum tyle lekcji itp, a ja obecnie kończę liceum i jestem bardzo zadowolny.