Witam, gdzieś czytałem że jakaś wersja linuxa nie potrzebuje emulatora ponieważ ma zamknięty kod źródłowy. Wie ktoś o co chodzi?
Lol
…
…
…
to co napisałeś to bzdury (ale masz prawo nie wiedzieć)
Tutaj otwartość kodu ( a właściwie jej brak ) nic nie zmienia bo to są zupełnie inne systemy.
Inna architektura systemu, zupełnie inne jądro. Jednym słowem nie ma Linuksa pozwalającego natywnie uruchamiać programy Windows. Tylko i wyłącznie Wine/Cedega.
Tak chyba tak
Wiesz może o co w tym chodzi?
stara, komercyjna, syfiasta i adal nie może się obejść bez wine etc przy odpalaniu softu z windowsa