Linux Mint 9 nie uruchamia się z liveCD

Witam!

Kilka dni temu ściągnąłem ze strony linuxmint.com obraz płyty z systemem Linux Mint 9 “Isadora” - Gnome DVD (32-bit), jednakże po wypaleniu obrazu na DVD system się nieuruchamia z płytki. Płyta startuje, pojawiają się opcje do wyboru, ale i po wyborze normalnego uruchomienia systemu jak i po wyborze trybu ‘‘compatibility’’ pojawia się na czarnym ekranie co wykonuje aktualnie komputer i potem wszystko staje i dalej nie idzie. Co może być powodem tego, że system się nie uruchamia? Dodam jeszcze że mam na płycie CD Linuksa Mint 8 gnome 32-bit i ten normalnie startuje. Proszę o pomoc… :frowning:

Sprawdzałeś sumy md5 obrazu?

Tak sprawdziłem, zgadzają się

Chcę jeszcze dodać, że wczytywanie płyty zawsze kończy się takim czymś:

[127.776007] BUG: soft lockup - CPU#0 stuck for 61s! [plymouthd]

i potem po miniucie pojawia się znów to samo tylko z innymi numerami na początku. #-o

A nośnik pod kątem błędów? Jaki sprzęt?

Błędów na płytce nie ma. A komputer na którym chce zainstalować Minta to:

CPU: AMD Sempron 3000+ 1,8 GHz

Karta graficzna: Ati Radeon 9250 128 MB

Pamięć ram 512 MB

Może ten komputer jest za słaby? Chciałem na nim poeksperymentować z Linuksem…

Nie jest słaby, będzie fajnie hulał.

Próbowałeś może w bezpiecznym trybie graficznym, albo z opcją acpi=off

Tak próbowałem i w bezpiecznym trybie graficznym i z opcją apci-off i nic z tego. Zastanawiam się czy to, że linux się nie uruchamia nie jest czasem związane z procesorem (64bit) i czy czasem nie powinienem ściągnąć 64-bitowego systemu zamiast 32-bitowego jaki sciągnąłem. :?

Nie powinno być z tym problemu, 32-bitowy system można bez problemu uruchomić pod 64-bitowym procesorem, gdybyś instalował 64-bitowy system pod 32-bitowym procesorem to wtedy miało by to znaczenie :slight_smile: Problem może być ze sterownikiem do karty graficznej, spróbuj zaraz po uruchomieniu systemu z płyty do linii jądra dodać sterownik vesa (kliknij F6 i dopisz do linii na końcu, która się pojawi).

Pozdrawiam!

Wiecie co, ściągnąłem kilka minut temu Minta 64-bitowego i kuzyn przyniósł mi jeszcze kubuntu 10.04.1 64-bit i płytki odpalają się normalnie. Nie potrzeba ani uruchamiać w bezpiecznym środowisku graficznym, ani z opcjami vesa czy apci-off. Wydaje mi się, że w tym momencie problem jest już częściowo rozwiązany - system się uruchamia (ale 64-bitowy) :smiley: . Może wersja 32-bita ‘‘nie nawidzi’’ akurat konfiguracji komputera, na którym chciałem ją uruchomić :stuck_out_tongue: . Będę miał jeszcze jedno pytanie, czy z wersją 64-bitową mogą być jakieś problemy, bo róznie o tym słyszałem?

Jak na razie dziękuje wam (dragonn, marcin’82 i roobal) za porady i poświęcony czas. :wink:

Raczej nie ma problemów z 64 bitami, sam używam już długo 64 bitów, małe problemy są z skype, google earth (trzeba używać wersji 32 bitowych, jak że twórcę nie udostępnili wersji 64 bitów, ale po do graniu odpowiednich lib32 ruszają bez problemu) i z flashem (adobe zatrzymało rozwój flasha 64 bitowego, ale za pomocą nsaa plugin wraper (czy jakoś tak) można uruchomić wersję 32 bitową na 64 bitach i do tego działa lepiej niż nie dopracowana wersja 64 bitowa (u mnie przerywały filmiki na pełnym ekranie na youtube)).

@dragonn

Dzięki za cenne rady.

Pozdrawiam!

Nie masz przypadkiem modemu do neostrady podłączonego? Bo takie cyrki się dzieją jak jest podłączony.

Nie, z Neostrady nie korzystam… :stuck_out_tongue:

A poza tym już zainstalowałem Linuksa Minta 9 64-bitowego i jest wszystko w porządku i jestem bardzo zadowolony :smiley:

Pozdrawiam!