po pół roku używania komputera przez inną osobę w systemie jest istny dżihad - poprzedni użytkownik nie miał żadnego programu antywirusowego, przeskanowałam komputer Avastem, wykrył dużo rootkitów[?] i trojanów. Usunął niby wszystko, ale potem pojawił się problem z otwarciem dysków C i D - pojawiał się komunikat “otwórz za pomocą”. Weszłam w internet i natknęłam się na to forum, po przeskanowaniu Combofixem, który usunął z dysków pliki “autorun”, dyski uruchamiają się. Chcę mieć jednak pewność, że jakiś złośliwy wirus nie został, szczególnie że mój Avast co chwilę wyświetla komunikat “OCHRONA SIECIOWA: ZABLOKOWANO ‘DCOM EXPLOIT’ atak z adresu: [tutaj adres IP, w którym zmieniają się tylko końcówki, czasem po trzy podobne adresy na raz]”. Podejżewam, że to oznacza iż coś jest nie tak? Gorąca prośba o przejrzenie logów:
Czyli problem był w pamięci flash? To dziwne, bo była ona nowa ze sklepu, tylko raz podłączona i tylko na moim komputerze. Chyba, że poprzedni użytkownik…
Dziękuje bardzo za pomoc, ale teraz mam inny problem, mianowicie po kilkunastu minutach używania komputer rozłacza mnie z internetem. Zrobiłam w IE “Diagnostykę sieci”, i wykryło mi jakiś problem z Winsockiem. Niby miało się samo naprawić, miałam komunikat by uruchomić komputer ponownie, jednak po ponownym włączeniu komunikat znowu się pojawia. Ogólnie mam wrażenie, że komputer zwolnił. Jest jeszcze coś, co można zrobić, czy już tylko format?
Niby miało się samo naprawić, miałam komunikat by uruchomić komputer ponownie, jednak po ponownym włączeniu komunikat znowu się pojawia - chodzi mi o problem z połączeniem.