Zacznę od tego że jestem taka komputerowa blondyna więc piszcie do mnie proszę zrozumiałym językiem.
W piątek wieczorem pojawił mi się malware doctor, cały weekend siedziałam i kombinowałam, ściągałam jakieś antywirusy które okazywały się nieskuteczne i je kasowałam, w końcu pojęłam o co chodzi z tym wklejaniem logów z combofixa, dzisiaj zainstalowałam antywirus kasperski - wersja testowa, wg niego mój komp to jeden wielki zawirusowany robak, coś tam pousuwał, malware doctor narazie się nie uruchamia - ale nie wiem czy to już koniec ? Przed tym kasperskim wyłączyłam tworzenie punktów przywracania systemu i skasowałam wszystkie jakie były potworzone dotychczas (bo gdzieś wyczytałam że tak trzeba), po zrobieniu logów skasowałam z kompa te katalogi combofix i q…cośtam (nie pamiętam) i plik combofix.exe - bo też wyczytałam że tak podobno trzeba ?
Wczoraj jak walczyłam już z tym badziewiem i dałam na innym forum log to dostałam jako poradę że mam zrobić format…
Proszę, sprawdźcie i powiedzcie mi że nie muszę formatować dysków ?
combofix : http://www.wklej.org/id/95325/
hijackthis : http://www.wklej.org/id/95390/