Witam. Nie wiem czy to dobry dział, ale chyba tak.
Przejdę do rzeczy. Problem jest taki: kilka dni temu moim siostrom padł komp. Gdy się go włączało łapał wiechę na samym początku przy ładowaniu przy komunikacie “Initializing USB Controllers” (urządzenia usb zostały powyciągane i problem nadal był).
Wyciągnąłem więc baterię z płyty głównej i teraz jak ją włożyłem to automatycznie pojawia się logo i nazwa płyty głównej (coś jak kolorowa tapeta).
Spróbuj powyjmować wszystkie kości pamięci i wszystkie inne sieciówki/grafiki/dźwiękówki > ponownie zainstaluj te urządzenia, poodciskaj dobrze > spróbuj uruchomić kompa. Jak dalej lipa to zostaw np jedną kostkę RAM i kartę graficzną , a resztę wyjmij i próbuj uruchomiać.
A próbowałeś użyć kombinacji selektywnej - tzn. takiej, o której pisał Łukash. Zostawiamy tylko procesor, kartę grafiki i jedną kość RAM’u - wszystko inne odłączasz. Jeśli nadal nic nie będzie się działo - czytaj widoczny będzie obraz startowy - wyjmij zarówno kartę grafiki oraz RAM. Czy będzie słychać jakieś piknięcia z systemowego głośniczka. Jeśli nie, obstawiam uszkodzoną płytę główną - prawdopodobne, że razem z kontrolerem USB poszedł mostek południowy, który odpowiada za procedury POST BIOS’u.
Zatem powinieneś przejść do kolejnego punktu, o którym już pisałem: wyjmij zarówno kartę grafiki oraz RAM. Czy będzie słychać jakieś piknięcia z systemowego głośniczka? Konieczne może być też zastosowanie innego zasilacza - tak jak pisał gargamel.pce.
Na razie nie mam jak sprawdzić zasilacz, ale wyjąłem kartę graficzną oraz RAM i były trzy długie sygnały “piiiiiiiiii” oddzielone między sobą sekundą przerwy.
Oznacza to, że procesor i płyta główna - a przynajmniej większa jej część działa poprawnie. Teraz dorzuć jedną z kości RAM i sprawdź, czy pojawią się podobne - choć niekoniecznie takie same - piknięcia. Jako że płyta główna posiada też zintegrowaną kartę graficzną, można spróbować to do niej podłączyć monitor i nie podłączać karty dedykowanej do portów PCI-E. Jakieś rezultaty?
Podłączyłem RAM i jest tylko jedno piknięcie, takie jak zawsze przy włączaniu komputera. Monitor podłączyłem do zintegrowanej karty graficznej i nadal był pokazany model płyty głównej (to co widać na wyżej podanym screenie).
Czyli też dobrze, bo procesor, płyta i RAM poprawnie ze sobą współpracują - przynajmniej tak to wygląda.
Próbowałeś mieszać kościami pamięci RAM? Tzn. różne kości umieszczać w różnych slotach na pamięć? Oczywiście w jednym czasie stosujemy tylko i wyłącznie jedną kość - żeby wykluczyć jej uszkodzenie.
Czy nie masz w portach PCI bądź PCI-E jakiś dodatkowych kart rozszerzeń?
Czy komputer jest wyposażony w przedni panel z portami USB?