No więc tak. Założyłam prawie identyczny temat, ale teraz już wiem, co za dziada zainstalowałam 8) LSPatch - we własnej osobie.
Pechowa sobota. Podeszłam do peceta, włączyłam go, zobaczyłam jakiś LSPatch, kliknęłam na dziada dwukrotnie, myśląc, że pomoże mi w Projekcie XPista (dla niewtajemniczonych. Chciałam z XPeka zrobić Vistę :mrgreen:. Chwila ciszy. “Patch” - przycisnęłam nieświadoma niczego. I znów: Ochrona plików systemowych… -.-
Wiedziałam, że z plikami systemowymi się nie bawi, a pliki systemowe nie bawią się ze mną. =.= Zrestartowałam, mrucząc pod nosem. Po restarcie uświadomiłam sobie, że z mojego komputera została miazga. Nic nie miałam na pulpicie (nic, oprócz tapety). Przez pół minuty siedziałam nieruchomo.
Wchodziłam w tryb awaryjny, ale zobaczyłam tylko czarne tło z paroma białymi, wnerwiającymi napisami -.- Próbowałam przywracania - nic nie dało =,= Dopiero, po włączeniu explorer.exe (który, co dziwne, nie był w C:/WINDOWS, tylko C:\WINDOWS\Service_Pack_Files\i386\explorer.exe o.o)
włączyło się! Toast. Ale - co ja widzę - pasek Start jest przedwojenny -.-
W stylu Win98. A, co tam, zaraz zmienię. Phf. Miliony styli załadowałam - nic -.- A obramowania okien się zmieniają O.O
Spróbowałam wpisać “regedit” w oknie Uruchom. System Windows nie może znaleźć pliku regedit.
No i teraz powiedzcie mio kochane usery, co ja mam robić?!
O, mam taki sam problem jak ten oto użytkownik.
http://www.enter.net.pl/forum/viewtopic … 3167495784
Proszę kochanych moderatorów o niekasowanie tego tematu, bo już taki był. Dla mnie to bardzo ważne =.=
Więcej informacji na http://forum.dobreprogramy.pl/viewtopic … t=patchery, moim starym temacie
Dobranoc.
Złączono Posta : 16.11.2007 (Pią) 14:22
Ten użytkownik widać też się bawił tym “programikiem”…
Jest tak samo, jak u mnie -.-
Pomocy! =.=