Mail z wirusem

programy antywirusowe wiedzą to za nas :!: ;]

Nie zawsze :wink:

Ja zawsze odsyłam do nadawcy ale czy dochodzą… tego nie wiem?

I w ten sposób rozsyłasz wirusy. Nie zawsze (prawie nigdy) adresat jest tą osobą która faktycznie wysłała takiego maila. :?

need - nie odsyłaj, tym działaniem tylko pogarszasz sytuację potwierdzając, że taki adres istnieje, a sam i tak nic nie zdziałasz.

Na przykład, punkt 8. FAQ może być tego potwierdzeniem:

http://www.nospam-pl.net/faq.php

Czekajcie,czekajcie bo nie nadążam.Dajmy na to że dostałem maila z virusem.I czy otworzenie wiadomości spowoduje “uruchomienie się” wirusa czy muszę dopiero otworzyć załącznik aby ten wirus zaczął mieszać mi w systemie.

ot cała tragiczna w skutkach filozofia :slight_smile:

Aczkolwiek powstały ostatnio wirusy w plikach jpg. więc w tym przypadku wystarczy otworzenie wiadomości.

kerimus coś dla ciebie :lol:

mail1mo.th.jpg

PS. żadnych podtekstów (niedawno to przyszło) :slight_smile:

No dobra więc kilka porad dla tych, którzy nie wiedzą, jak bezpiecznie korzystać z poczty, a będa czytac ten topic :

  1. Nie otwierać wiadomości od nieznanych nadawców.

  2. Nie otwierać załączników od nieznanych nadawców (szczególnie formaty *.zip, *.doc, *.rar ).

  3. Nie klikać na linki zawarte w wiadomości od nieznanego nadawcy.

  4. W żadnym wypadku nie otwierac wiadomości obcojęzycznych (zwłaszcza w stylu “Virus Alert”, “Hi”, “Hello”, “Virus Update” itp. ).

  5. Jeśli najdzie nas nieprzeparta chęć otwarcia załącznika do nieznanej wiadomości, przyłożyć trochę lodu na głowę, może przejdzie.

  6. Jeśli nie przejdzie, a poczta oferuje taką możliwość, przeskanować załącznik antywirem (np. poczta Yahoo ma skaner Symanteca i poleca skanować załączniki przed ptwarciem lub zapisaniem na dysk).

  7. Skonfigurować odpowiednio antywira i dbać o regularne aktualizacje.

  8. Nie odsyłać zawirusowanej (niezawirusowanej też) wiadomości do nadawcy. Często pozorny “nadawca” jest niczego nieświadomą ofiarą, lub też odesłanie wiadomości jest dowodem, że adres jest aktywny (skrzynka jest używana, a więc jest sens ją atakować).

To tyle, jesli coś pominąłem, koledzy/koleżanki uzupełnią :slight_smile:

Kiedyś jak miałem podanego maila w profilu to dostawałem virusy z forum,ale od kiedy go z tamtąd wykasowałem, zavirusowane maile przestały przychodzić :slight_smile:

Do tej listy należy koniecznie dodać jezcze *.exe

Kolejna sprawa koniecznie wyłączyć okno podglądu w programie obsługującym pocztę.

W miarę możliwości nie umiesczać swojego adresu na stronach www i różnego rodzaju ankietach internetowych.

No i *.pif, *.scr.

Najlepiej także zmienić program pocztowy na bezpieczniejszy, mniej podatny na wirusy, np. Thunderbird.

dokładnie. Ostatnio ktoś mi wysłał taki plik: word.exe. I chyba głupi by nie skumam że to coś podejrzanego !

No nie wiem czy jest to program bezpieczniejszy. Taki to nie istnieje. :shock:

Outlook Express jest najczęściej atakowany i najbardziej dziurawym programem, klientem pocztowym.

http://www.univ.szczecin.pl/help/p-kroki/email.html

http://pclab.pl/news13599.html

http://www.thunderbird.pl/dlaczego.html#security

:slight_smile:

Te linki które podajesz o niczym nie świadczą. Co to ma być. :?

Nie jestem w stanie Ci podać wyników testów, ale wiele słyszałem, że Outlook Express jest najbardziej podatny na wirusy. Oczywiście nie ma to jak zdrowy rozsądek. :smiley:

Tutaj jest test klientów pocztowych, trochę informacji. http://www.pc-max.pl/print.php?load=shownews&pid=217

Ode mnie to tyle. :slight_smile: