Malware/Adware/Trojan w systemie Android

Najlepiej właśnie czymś takim jak opinie. Będą się bali, że jak to się rozniesie bardziej, to im ten sprzęt nie będzie schodził. Spróbuj na ich wallu na fb coś popisać i popatrz na reakcję, a będziesz wiedziała, co zrobić dalej :wink:

Wow, Malwarebytes wykrył mi kolejne dwa zagrożenia…

Android/PUP.Riskware.Autoins.Fota w
/system/app/AdupsFotaReboot/AdupsFotaReboot.apk

Android/PUP.Riskware.Autoins.Fota w
/system/app/FWUpgradeProvider/FWUpgradeProvider.apk

Powiem szczerze że teraz trochę boje się systemu Android… do tej pory uważałam że to fajny system, gdyż przed wszystkim jest darmowy, jest systemem elastycznym, można go dostosować pod swoje preferencje i ma ogromny wybór aplikacji w sklepie Google Play…

Szczerze żałuje że zamiast tego telefonu nie dołożyłam głupich 100 zł do Xiaomi, bądź nie wzięłam telefonu z tej samej firmy co miałam poprzedni telefon (Alcatel) lub z jakieś Polskiej firmy typu My Phone czy Manta… :confused: a skusiła mnie cena tego Bluboo bo również ma 2 GB RAM i duży wyświetlacz i również jest chińczykiem jak Xiaomi czy Meizu i myślałam że nie może być gorszy :confused: pomyliłam się :confused: jak odzyskam kasę rozważam kupienie telefonu z innym systemem operacyjnym :confused:

Zrobiłam przesiadkę na mój stary telefon Alcatel by więcej się nie denerwować…

Z resztą tego Bluboo już się nie dało spokojnie użytkować po połączeniu z internetem :confused: gdyż nawet gdy klikałam w krzyżyk by zamknąć reklamę to i tak przekierowywało mnie do dziwnych stron :confused: + pobrało mi bez mojej zgody dwie aplikacje tj. Aviko Benefits i Alliexpres… :confused: i musiałam je odinstalowywać…

Powiedzcie mi czy mogę wiadomość do tego sklepu zawrzeć tak?

“W dniu 7 grudnia kontaktowałam się telefonicznie z serwisem CK Mediator i facet mi tylko powiedział że mam go do nich odesłać i naprawa potrwa dwa tygodnie, lecz z własnego doświadczenia wiem że potrwa to znacznie dłużej. Dodatkowo oddanie telefonu do serwisu nie daje mi gwarancji że nie wgrają mi na nowo systemu który nadal będzie miał szkodliwe oprogramowanie ponieważ wszystkie wersje androida na ten telefon posiadają wbudowane szkodliwe oprogramowanie. Dwa nie chcę mi się bawić w wysyłanie i czekanie bo najzwyczajniej nie mam na to ochoty, także żądam zwrotu pieniędzy za zakupiony towar, gdyż jest niezgodny z opisem (nie było mowy o tym że ma zainstalowane złośliwe oprogramowanie), prawo konsumenta mówi że na złożenie reklamacji mam czas dwóch lat od zauważenia niezgodności towaru z umową.”

Można jeszcze do tego podpiąć jakieś kruczki prawne?

@Ancio1998 Nie zrażaj się i nie rezygnuj z Androida! Po prostu trafił się szajs. Po udanym odzyskaniu pieniędzy, dołuż trochę jak trzeba będzie i kup sobie np, Xiaomi Redmi 4X… Jest to w miarę dobry telefon w cenie ok. 600 - 700 zł.
Tu masz link do Ceneo:

I tu jeszcze videorecenzja:


Możesz rozejrzeć się jeszcze za Xiaomi Redmi note 4 lub 4X, tyle że Redmi Note 4X będzie nieco droższy, ok. 800 zł.
Link dp Ceneo:

i jeszcze videorecenzja:

Poczytaj tutaj… http://maszprawo.org.pl/2015/12/zwrot-towaru-w-ciagu-14-dni/
Punkt o istnieniu wad towaru oraz rękojmi, na którą to będzie Ci lepiej się powołać i sprawę załatwić.
Cytuję:

Skorzystanie z opisywanego uprawnienia jest możliwe również w sytuacji, gdy otrzymana przez nas rzecz ma wady (jest uszkodzona, nie odpowiada opisowi sprzedawcy itp.). Wtedy jednak warto zastanowić się nad skorzystaniem z przepisów dotyczących rękojmi, ponieważ pozwolą nam one na odzyskanie wszelkich poniesionych przez nas kosztów. Natomiast przy korzystaniu z art. 27 Ustawy o prawach konsumenta, koszty związane z transakcją są w części ponoszone przez kupującego (art. 33 i art 34 ust. 2 ustawy). Jeśli Twój przypadek dotyczy rzeczy wadliwej przeczytaj:
http://maszprawo.org.pl/2015/05/uprawnienia-kupujacego-przy-zawarciu-umowy-przez-internet/

1 polubienie

Dziękuję :slight_smile: tylko chyba różnica jest taka że u mnie minęło dwa tygodnie, bo telefon mam już 2 miesiące.

Rękojmia może objąć okres czasu nawet do dwu lat. Zależnie od warunków.
Tak sobie pomyślałam, że najlepiej byłoby gdybyś skonsultowała swoją sprawę z najbliższym rzecznikiem konsumenta. Wtedy będziesz miała jasność, co i jak w tej sytuacji możesz zrobić.