NIE zrozumialem pytania
Masz chłopaie refleks…
Jak się nie ma co golić to się nie goli :?
Dowciapni jesteście Najlepszy sposób to zrobić sobie zarost mniej więcej 10cm i kupić sobie głodną kozę :mrgreen:
To jest to :hahaha: A najlepszy będzie MAK GAJWERA :hahaha:
Od czasu do czasu nie zaszkodzi :D/
No mój Mach 3 czeka na ostrza.
Do czasu aż sie nie doczeka jade się jednorazówkami.
Najlepsza jest ręczna
Jak już tak gadamy , to ja mimo wszystko polecę niezawodny depilator… :mrgreen:
Och… dawne czasy, gdy haratałam trefne strefy maszynkami…
A tak - spoko… na wieeele dni spokój, zarost się osłabia…
Boli tylko z początku, potem można się przyzwyczaić i bólu praktycznie się nie czuje…
Ale za to jaki komfort! Codzienne, żmudne golenie stanie się dla was przeszłością.
Skoro ja mogę, to i Wy panowie możecie… :lol:
No i co… znajdą się odważni? :twisted:
wymiękam :fadein:
OMG do czego doszło :sciana:
Nie no tej Pani już podziękujemy :lol:
Dziękuje WO postoje. Jakbym miał się ogolić depilatorem wole nosić brodę :hahaha: :rotfl:
Jestem konserwatywny i wybieram maszynkę ręczną :mrgreen:
Nożyczki albo albo tak jak sie trawe wypala :mrgreen: ale można się poparzyć ;]
Ale sposoby :hahaha:
Albo kurę świeżo zabitą, by ją piór pozbawić - co znaczy, że kurę się opala ogniem. Albo też ratki świnki na galaretę, by pozbawić je doszczętnie włosia!
Wszystko to śmierdzi specyficznym smrodkiem organicznym! :lol:
Z kury to by się od razu udka zrobiły i obiad gotowy!
:hahaha:
Ja w ogóle nie używam:)
Najlepsze do golenia :lol:
Podobno Chuck Norris sobie taką kupił ;]
Niech mi sie zarost wzmocni to sobie zrobie niekonwencjonalna bródke :P. Laski na taki zarost lecą. :D. Więc jak widać chyba moj Gilet sie nei doczeka nowych ostrzy :P.
Ja używam elektrycznej maszynki Philipsa i nie nażekam
Canaletto to jest chyba do ubrań:PPPPPPPPPPPPPp
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A jak juz co to raczej ręczna;)) przynajmniej mój stary jej używa:PP
Mi do zarostu jeszcze chyba 4-5 latek:PP :x :x :x