Miasto czy wieś?

Ja lubie to i to (czyt. wieś, miasto) Mieszkam w wsi która ma 2 tys. mieszkańców, blisko Wrocławia (10km). Przyzwyczajony jestem do hałasu, bo mój dom znajduje się przy skrzyżowaniu koło głównej drogi, więc ciężarówki, samochody nie są mi obce. Co do rozrywek i towarzystwa to tak jak napisał M89 trzeba się umieć wbić, bo zabawy i rozrywki jest do woli, trzeba znać strategiczne miejsca swojej miejscowości :wink: W mieści jedyną rzeczą która mi przeszkada to ten hałas i spaliny których i tak jak by nie patrzeć tu jest mniej. Mieszkanie w takiej nie dużej miejscowości ma też swoje plusy, z każdym się praktycznie znam, wiadomo z niektórymi nardziej innymi mniej. Ale wiadomo każdemu najlepiej tam gdzie się uridził i mieszkał od urodzenia :slight_smile: :wink:

podoba mi sie te miasteczko :slight_smile:

ja mieszkam w Poznaniu lecz nie w samym centrum tylko na jednym z osiedli w “bliźniaku”. Nie narzekam, w wolnym czasie da się wypocząć :slight_smile:

Ja kocham swoje małe miasteczko (ok. 13 tys. mieszkańców) jakim są Mońki. Cisza, spokój, każdego znasz, cieszysz się każdym dniem, wygranym meczem na podwórku przed blokiem. Po prostu super. :smiley:

A do wielkiego miasta mam 37 kilometrów (Białystok). Naprawdę kocham te miasteczko (Mońki) i serdecznie Was tu zapraszam. :smiley:

tu się mylisz zwłaszcza jeśli chodzi o punkt 1 i 3 bo

ad. 1 masz telefon masz net (a i neo da się założyć)

ad. 3 nudy bo nie wiesz co na wsi można robić albo nie masz tam kumpli (nastolatki na wsi zwłaszcza jeśli rodzice mają gospodarstwo to sie nie nudzą) wiem o tym bo często jestem na wsi i wiem to od kumpli mieszkających tam ale życie w mieście też ma plusy (moje miasto ma troche ponad 20 tys. mieszkańców) bo więcej twarzy no i szkoły są (nie trzeba dojeżdżać do internatu/szkoły)

Zależy to głównie od centrali.

Dostępność można sprawdzić na http://www.neostrada.pl

Niestety, u większości znajomych mieszkających na wsi nie ma takiej możliwości :frowning:

Preferuję miasto, na wieś oczywiście miło jest pojechać, cisza, spokój, ale nie na stałe.

To nie dla mnie.

Kto co lubi. :slight_smile:

wiem ale u moich znajomych (większości) da się :wink:

motorniczy10 w Nowej Dębie jest (lub był) największy poligon wojskowy w Polsce :smiley: Tak więc o bezpieczeństwie i ciszy nie ma mowy :smiley:

Lubię miasto, mieszkam w mieście, jestem z miasta.

Miasto :

  • blisko do sklepu

  • wszystko, co potrzebne człowiekowi do szczęścia jest w mieście

  • można się dobrze zabawić

  • atakująca młodzież Wszechpolska

  • dresiarze i blokersi

  • kradzieże i napady kieszonkowców

  • spaliny, smród, bród

Wieś :

  • świeże powietrze

  • kilka kilometrów do sklepu

  • nieprzyjemny zapach zwierzęcych odchodów panoszących się bezpańsko po podwórkach i drogach

  • wszyscy wszystko o wszystkich wiedzą

  • brak kompów i konsoli

chyba nigdy na wsi nie byłeś :expressionless:

To już chyba zależy od zasobów portfela…

szczerze to ja wole na wsi … krowie placki , kury biegajace po ulicy i psy goniace koty … niezapomiany klimat 8)

no niestety siedze w miescie :cry:

Chłopie co ty za durnoty i gówna gadasz!!??

:-x

U mnie co drugi ma kompa, o konsoli już nie wspomnę.

Do sklepu kolego mam 50m, tu każdy ma blisko sklep, bo tak się rozłożyły, że w każdej części wsi są :-o Każdy kto ma psy to je pilnuje, parę razy w życiu widziałem tu bezpańskiego psa, lub kota i to tylko przez chwile. Co do smrodu o którym mówisz to go nie ma bo tylko jeden gospodarz ma krowy i pasie je na łące z dala od wsi :evil:

Więc jak nie wiesz to nie pisz, bo nie potrzebnie wkurzasz mieszkańców wsi, widać, że twój stereotyp wsi to zarośnięta waląca się wiocha gdzie psy d****i szekają a krowy chodzą po ulicach i zaglądają do domostw, sklepy są w najbliżym mieście a my za jedyną rozrywkę uważamy siedzenie na przestenkach i pice piwa w kącie. O technice nikt tu nie słyszał a komputery są wymysłem z książek sf :evil: :-x :x

no ja mieszkam w małej mieścinie jak podaje pilot.pl: ludność: 14800 (sam nigdy nie liczyłem :open_mouth: ) fajne się mieszka w domku z ogródkiem :stuck_out_tongue: 2 kroki i już wieś :slight_smile:

dokładnie przecież tam głównie konsole i kompy

jeśli chodzi o sklepy zwykle sa robione w “centrum” wsi ale to nie reguła a jeśli ktoś ma inne zdanie to znaczy że mało widział

Z tymi sklepami panowie to zależy przeciez jaka wieś :wimk: Te wioski o których ja pisałem to mają 1, góra 2 sklepy na krzyż.

Patrząc na to:

mam wrażenie że ta “wies” (bo to chyba miasto) ma 1000 i w górę mieszkanców jak jest tyle sklepów.

miasto musi posiadać prawa miejskie i swój urząd i sporo więcej niż 1000 mieszkańców bo znając duże wsie to znalazły by się i takie do 2000 ludzi a że 2 sklepy na krzyż to czego się spodziewasz że na 200 mieszkańców to zrobią 20 sklepów ?? uważasz że tak się da ??

U mnie jest tak 2000 ludzi, 70 km. od Wrocłwia,ale 12 km do miasta która ma prawa miejskie,jest tu wszystko co potzrebne,sklepy itd. :slight_smile:

Ja mówię o polskich wsiach, a nie tych niemieckich :twisted:

no nie przesadzaj to zapach natury :wink: :wink:

że dużo niemców tam mieszka to nie znaczy że niemieckie wsi a skoro tak ci nie pasuje to poszukaj pod warszawą albo łodzią (w okolicach większych miast) a na pewno znajdziesz takie wsie

ee to nic w porównaniu do sąsiadów Jaworzna :smiley: