Minusowa temperatura a przenoszenie laptopa

Witam,

często jak przenosiłem laptopa z domu do kolegów, zawsze był on uruchomiony na

stanie wstrzymania. Zastanawia mnie jak to jest teraz w takich minusowych temperaturach.

Nadal mogę sobie tak przenosić komputer? Czy lepiej mieć go wyłączonego?

Dzięki za odpowiedź.

Pozdrawiam

Najlepiej to przy takich temperaturach to przenosić go jak najbardziej włączonego :wink: Dzięki temu wnętrze jest ciepłe a to zapobiega kondensacji pary wodnej po wejściu do pomieszczenia (kondensacja pary wodnej jest zabójcza dla elektroniki)

Tylko że jak mam komputer na stanie wstrzymania to on się raczej nie grzeje.

Przynajmniej nie jest to aż tak widoczne.

A co do pobytu na dworze - max 10 min.

Dodam że jest to Notebook HP Pavilion dv6.

W stanie wstrzymania duża cześć elektroniki pracuje i wydziela ciepło, w stanie hibernacji zasilanie prawie całkowicie jest wyłączone. Moja sugestia - przenoś go w stanie wstrzymania, na pewno mu to nie zaszkodzi a tylko może uratować mu życie :wink:

Czyli dobrze planowałem go przenosić :wink:

Dzięki za pomoc!

problem jest taki, że przenosisz go w torbie,tak? Tam w ciągu 10 minut temperatura nie spadnie poniżej punktu rosy. Zatem możesz bezpiecznie przenosić komputer i być spokojnym o jego awaryjność.

Tego przy obecnie spotykanych temperaturach nie możesz być pewien (przy całkowicie wyłączonym komputerze) Zagwarantujesz mu to? Co prawda taka sytuacja zdarza się rzadko i do tego przy dłuższym przetrzymywaniu na chłodzie, jednak jeśli będzie go przenosił w stanie wstrzymania, to mu to w żadnym przypadku nie zaszkodzi.