Moja przyszłość-programista

Czyli od czego zacząc?

gina , Masz rację przenośność kodu jest mitem, ale sprzętowym i też nie do końca. Problem stanowią głównie dodatki, a nie sam język. W przypadku sprzętu, możemy przenosić dane, można używać różnych kodowań (BASE64) lub notacji (ASN-1), czy pośredników wymiany. Z kodem może być różnie. Ponadto ja pisałem o systemowym (DOS, LINUX). W przypadku jedno platformowym, można znowu zarzucać, że przenośność jest mitem. Ale przykładowo linuksowe semafory, procesy i inne podobne, nie są częścią standardu danego języka, podobnie WINAPI i wiele innych. Ja nie twierdzę, że okienkowy program pod Windows, pisany z wykorzystaniem WinAPI, pójdzie na Linuksie. Ja mówię o czystym C, bez dodatków.

Co do “Ansi c” nie jest to prosta książka, ale ciężko znaleźć pozycję, która nie zawierałaby masy błędów, a przez błędy nabiera się złych nawyków. Zgadzam się, że do nauki podstaw się za bardzo nie nadaje, ale warto z nią się zapoznać.

Wszystko to jest tylko filozofowaniem i wytykaniem błędnych wypowiedzi. Nie my tu jesteśmy najważniejsi (a i kolega programowiec, pewnie nawet nie miał na myśli brać się za systemy Suna). Możemy dyskutować dalej, ale nie w tym wątku i dziale, bo nas zaraz moderator pogoni, hehe :smiley: :slight_smile:

programowiec , spróbuj jakiegoś kursu z Internetu. Jest tego pełno (np pierwsze z brzegu http://pl.wikibooks.org/wiki/C i http://www.ansic.yoyo.pl/kurs1.html)

Jak już trochę zaczniesz, wybierzesz się do księgarni (a nawet do Empiku), siądziesz i wybierzesz sobie jakąś książkę, która Tobie będzie najbardziej pasowała.

I życzę miłej zabawy.