Mam problem. Mam komputer z 6 lat i gdy gram np. w Tibie albo jakieś Fify bardzo często gaśnie mi monitor ;| tak jak bym go wyłączył tylko że nie da się go już włączyć…
Sterowniki do grafiki instalowałem i te nowsze i starsze ale nic to nie daje.
Z programu Everest Ultimate daj odczyt z czujników (w programie komputer->czujnik)
Sprawdź pamięć w programie memtest 86.
Podaj odczyt napięć z Biosu oraz napisz jaki posiadasz zasilacz (moc+marka)?
memtest trzeba nagrać jak się domyślam a to nie możliwe aktualnie bo nie mam ani dyskietek ani nagrywarek xD
zasilacz to take me 350
a gdzie te napięcia w biosie są to też nie wiem ;/ jak będą bardzo potrzebne to potem poszukam jeszcze
… może napisze jeszcze jaki “sprzęt” posiadam
geforce fx 5200 - 64mb
amd athlon - 2Ghz (model 2400+)
muzyczna zintegrowana
256 ramu (ddr3 chyba czy jakoś tak :P)
no i monitor to samsung syncmaster 753dfx
edit:
zapomniał bym … ten monitor mi już tak gaśnie może z rok i czasami coś mu się odechciewa wyłączać i właśnie z 3 tyg. temu działał elegancko i znowu zaczęło
się tak dziać z tydzień temu… wyczyściłem z kumplem zasilacz z kurzu, procka posmarowałem nową pastą i wyczyściłem radiator(?) na procku w miarę bo też był zakurzony i dalej nic … potem sterowniki instalowałem starsze i nowsze 
(przed instalacją odinstalowywałem stare) no i teraz pisze tutaj …
Jeśli wierzyć wskazaniom napięć to +5V raczej doi dobrych nie należy.Masz możliwość sprawdzenia kompa na lepszym zasilaczu?
Sprawdź jeszcze kondensatory na płycie głównej.
co mam sprawdzić w tych kondensatorach?
czy nie ruszają się / mają styk itd. ?
Kondensatory mogły spuchnąć lub wylać tak, jak pod linkiem podanym przez Loookash89. Co do zasilacza, to sprawdź koniecznie napięcia w Biosie. Napięcie na linii +5V plasuje się poniżej normy ATX, czyli 4.75V, czyli jest bardzo źle. Ciekawe jak wygląda sytuacja na linii +12V.
Sprawdź, czy nie wyglądają tak, jak pod linkiem, który podał Loookash89 , czyli czy nie są nabrzmiałe (napuchnięte - górna płaszczyzna kondensatora), czy nie widać śladów wylanego elektrolitu.
w google jakoś znalazłem właśnie jak to sprawdzić i sprawdziłem … nic im nie ma
zasilacza lepszej firmy to u mnie chyba nikt nie ma xD
więc chyba będę musiał zakupić nowy ;/
(zasilacz z take me to już mój drugi … chyba przez 3 lata i ten ma jakiś rok i często też mam że te kable do dysków się przełączają itd. i nie ma połączenia z dyskiem i muszę nimi na szybko poruszać żeby mi się nie zawiesił komp ;/)
Zmień go na jakiś lepszy, np Modecoma MC 350 (MC, a nie Feel) lub Fortrona 350W. Napięcie 3.3V też jest poniżej normy, chociaż nie rzuca się to od razu w oko. Norma mówi o minimalnym napięciu 3,14V, a u Ciebie jest mniej.
ok dzięki wszystkim za pomoc ;d kolejny zasilacz trzeba kupować … nie fajnie
Ja miałem niedawno podobny problem,monitor nieraz gasł w trakcie użytkowania nieraz wcale nie włączał się przy starcie i bagatelizowałem to aż tu nagle pewnego dnia monitor zgasł i poczułem smrodek spalenizny,spalił się zasilacz i karta graficzna,więc czym prędzej wymień zasilacz