Witam, obciążony na maxa komp dostał szturchanca w obudowe, wyskoczył bluescreen i po resecie komp działa, ale monitor nie ma sygnału.
Sprawdziłem styki w kablach, wiatrak zasilania się kręci, choć kiedyś już miałem z sygnałem na innym kompie i to była wina zasilania.
Karta graficzna ma pasywne chłodzenie, ale się nie nagrzewa jak chodzi komp…
Co poszło: zasilanie, karta graficzna, czy płyta główna? Taki quiz hehe.
A może coś innego?