Monitor wyłącza się po chwili

Witam ! 

Niedawno zakupiłem monitor benq 2220hd, podłączyłem do komputera, podziałał chwilę, wyskoczył czarny ekran i napis “no singal detected”. Po resecie komputera monitor znowu się odpalił i taka sama sytuacja. Zrobiłem reinstal sterowników, wszystko działało normalnie, pograłem 2h w Wiedźmina 3, a na drugi dzień rano znów ten sam problem. Monitor jest sprawny, podpięty pod inny komputer ( 10 letni ! system operacyjny Windows XP ) działa bez zarzutu w rozdzielczości 1920 x 1080. Wadę karty graficznej wykluczam, bo inny monitor działa poprawnie. Próbowałem już na 3 kablach ( D - sub ) i HDMI ( nic się nie wyświetla, komunikat “no signal detected” ). 

 

Specyfikacja komputera: 

System: Windows 7 64 bity 

Karta graficzna: Nvidia Gforce 750Ti ( Evga ) 

Procesor: Intel core i5 3330 3.2 Ghz

Płyta główna: Gigabyte GA-B75M-D3H

Ram: 8 Gb

 

Proszę o pomoc, bo skończyły mi się już pomysły, podejrzewam jednak że może to być wina Windowsa 7.

Witaj, popraw proszę tytuł tematu tak aby wstępnie informował o problemie, użyj przycisku EDYTUJ , który znajdziesz w prawym dolnym rogu Swojego posta-> następnie skorzystaj z opcji Użyj pełnego edytora. Dziękuję za uwagę.

Tip: Unikaj słów: “problem”, “help”, “pomocy” itp. Tego typu słowa nie spowodują szybszej reakcji a mogą odnieść odwrotny skutek od oczekiwanego, tytuł tematu ma być skróconym opisem Twojego posta- powodzenia.

To może (ale nie musi) być sprawa przewodu HDMI . Miałem taki przypadek .

Bardziej jakaś niezgodność między kartą, a monitorem.

 

Sprawdź jak karta ustawia mu rozdzielczość i odświeżanie - przetestuj na ustawieniu odświeżania 60 Hz.

 

A jak na kablu DVI? jak karta ma takie wyjście?