Monitoring?

nie wiem gdzie to wrzucić, także sory jesli był podobny temat

chodzi mi o program który szpieguje inne kompy w sieci, tzn ze uzytkownik na jednym kompie widzi co ma na pulpicie aktualnie użytkownik drugiego

jestem niestety w tej gorszej sytuacji, mianowicie podglądanego

i tu pytanie

co to moze byc i czy da sie obejść?

elou pozatym, to mój pierwszy post na tym forum:]

tzn -podglada?

jest taki program

nazywa sie

oko szefa

http://www.okoszefa.pl/

prosze bardzo :smiley:

Poblokować porty, zainstalować firewalla, przeksnować kompa pod kątem obecności koni trojańskich i tym podobnych aplikacji.

podoba mi sie

yhm…

ale to się coś zbyt trywialnie nazywa, łatwo byłoby chyba znaleźć w zainstalowanych programach… amoże sie myle?

no i jak to oszukać, eej?:]

wydaje mi sie ,ze tu chodzi o podgladanie w miejscu pracy.

Zabiegi te raczej bedą nadaremne

:slight_smile:

ajo

nie mam jednakowoż nic na sumieniu

albo raczej niewiele

ale grafik który cały dzień ślęczy nad tymi projektami… ani minuty wytchnienia? szit

no wkurza mnie ta inwigilacja jak cholera

w dodatku korci mnie żeby przechytrzyc system

a firma jest mała, prowincjonalna, wogl enie rozumiem potrzeby takiego systemu, ani tez szef nie jest wielkim specjalistą, dałby sie oszukac gdybym tylko wiedziała coto…

w kazdym razie dzięki

zapewniam Cie ,ze szef wie…

oj wie i wie jeszcze wiecej

Ale jesli uwazasz ,ze sie myle to pozostaje Ci tylko wizyta u szefa :slight_smile:

Inaczej sobie sama z tym nie poradzisz.Zwyczajnie wiele rzeczy mozna zrobic na kompie tylko z pozycji administratora!

Zostaje Ci tylko prezesina :slight_smile:

hympf

no więc tak

jakos bezproblemowo radzą sobie ztą inwigilacją kumple z pracy, ale dowiem sie tego dopiero po niedzieli, co i jak

więc da sie

a korci juz teraz

tyle

Zamykam ze względów regulaminowych.

Komputer w pracy służy do celów służbowych a nie do zabawy.