Montaż zasilacza

Witam, kupiłem dziś zasilacz OCZ SxS 500 W i musze go teraz sam zamontować. Nigdy tego nie robiłem więc prosze o jakieś porady na co zwrócić uwagę? Czy to polega tylko na powkładaniu kabelków i przykręceniu kilku śrubek czy nalezy pamiętać o czymś wiecej?

Z góry dzięki:) :smiley:

Podepnij odpowiednie kable. Napęd, dyski, płyta główna, karta graficzna (jak wymaga). Od tego są instrukcje/

to bardzo proste patrz tylko na kształt slotów aby je odpowiednio dopasować ale jeszcze zanim odkręcisz stary zobacz mniej więcej układ tych kabli :lol:

Pamiętaj też o podłączeniu dodatkowego zasilania ATX. A reszta to proste: wtyczki molex - napędy i dyski starego typu, wtyczka SATA - jak sama nazwa wskazuje napędy/dyski twarde z takim wejściem, główne ATX - płyta główna, ewentualne zasilanie karty graficznej, o czym wspomniał Pasta do Zębów. Jakby co, to pisz.

A tak na marginesie, jakie napięcie potrzebuje dysk, napęd itp?

Pobór mocy:

Dysk twardy- około 15W

Napęd DVDRW około 25W

A napięcia :wink: :

Mechanika: 12V

elektronika: 5V

Dysk jest zasilany z linii 5V i 12V odpowiednio jego elektronika i mechanika, a ile z tego ciągnie to już zależnie od intensywności pracy, obciążenia.

Chodzi mi o kabel jaki podłączyć 12v czy 7v albo 5v

A skąd weźmiesz 7V (chyba, że użyjesz połączenia +12V+5V, ale łatwo o problem)? Podłączasz kabel molex (zestaw 4 kabli: +12V, GND,GND,+5V).

Wtyczki i gniazda są tak skonstruowane, że źle nic nie podłączysz (chyba, że na siłę). Do dysku wiązka SATA, do płyty głównej wiązka ATX (największy pęk kabli), do napędów molexy, dodatkowe zasilanie do karty graficznej - molex lub PCI-E. To tak w skrócie. Nigdzie nie jest potrzebne 7V. Zasilacz daje 12V, 5V i 3.3V.

Podłączyłem i jak widać narazie działa :smiley: Dzięki za rady:)

A takie jeszcze jedno pytanie na koniec… przy wyciąganiu starego złącza ATX (chyba. W każdym razie chodzi o to największe) musiałem sie sporo naszarpać bo cięzko wychodziło i lekko przekrzywiłem jeden kondensator na płycie głównej. Potem już po podłączeniu wszystiego chciałem uruchomić kompa ale nie szło. Wyprostowałem lekko ten kondensator i komp zaskoczył… Czy to moze mieć wpływ na działanie kompa? Nie rozwale sobie przez to płyty głownej?

Jak wyciągałeś, to tam z boku był taki jakby przycisk - blokada. Wystarczyło nacisnąć i delikatnie pociągnąć

Tak może. Jeżeli rozszczelniłeś kondensator (wtedy słychać ciche psyknięcie i widać, że kondensator jest wyciągnięty z nóżki) lub któraś nóżka straciła styk, to pozostałe kondensatory mogą zacząć puchnąć. Jeżeli zauważysz taki efekt, oddaj płytę do elektronika.

Najlepiej byłoby wykręcić płytę i od drugiej strony sprawdź lekko dotykając kondensator czy nóżki siedzą sztywno.