Witam. Kiedyś Wuja przekazał mi nieużywanego już Microsoft Windows server 2003. Teraz znalazłem tą płytkę i postanowiłem sobie zainstalować na wolnym dysku i zobaczyć jak chodzi. Wszystko niby działa oprócz sieci… Pamiętam, że jeszcze wcześniej miałem jakiegoś serverka i wszystko działało. A więc komputer jest moim stacjonarnym z zamienionym dyskiem. Na normalnym XP wszystko chodzi ok. W tym momencie pisze z lapciaka podłączonego do sieci przez WiFi - czyli internet działa.
Próbowałem restartować router, zamieniałem kabel na inne miejsca, doinstalowałem coś tam z TCP/IP 6 - skojarzyłem z mojego XP i myślałem ,że pomoże, użyłem funkcji “napraw”, ale ona nie może ukończyć zadania - czy jakoś tak. Ciągle komunikat “Ograniczenie lub brak łączności.”
Użyłem też funkcji “ipconfig /relase” i potem “ipconfig /renew”. Przy renew pokazuje się : “Wystąpił błąd podczas odnawiania interfejsu Połączenie lokalne: nie można skontaktować się z serwerem DHCP. Upłynął limit czasu żądania.”.
Widziałem, że można zmienić adres MAC, ale myślę, że skoro wszystko chodzi na XP, to nie będzie to?
EDIT:
Podłączyłem ponownie mój XP’ekowski dysk i co mnie zaskoczyło - internet też nie działał… Czy może być ta cała sytuacja spowodowana tym, że tylko zamieniłem dyski? Ustawienia zostały na dysku 1, a router się pogubił? Czy nie wystarczyłoby, gdybym przed włączeniem dysku 2 zamienił kabelek ze slotu 1 na 2? A może reinstall routera na tamtym systemie?