mam sobie dysk Segate 120GB, konkretnie ST3120026A
Od jakiegoś już czasu mam z nim problemy, głównie z transferem - strasznie wolno kopiuje pliki, w trakcie odczytu/zapisu właściwie brak możliwości korzystania z kompa
Co więcej, ostatnio zaliczył całkowity pad i system przestał się bootować
-musiałem przełączyć w biosie boot na starego hdd 2,5 GB WD, zainstalować na nim XPeka i zapuścić chkdsk - znalazł tone błędów i wykazał Bad Sektor 16 KB, potem na noc zapuściłem hdd regeneratora, niby usunął.
Po ponownej zmianie konfiga udało sie zabootować na Segate, system wstał.
Nadal jednak mam problem z transferem, muli jak ch…a - co może być nie tak?
A i jeszcze jedna dziwna sprawa, sposób podpięcia! Mam 2 hdd i dwa napędy cdrw i dvd.
Na jednej taśmie:
stary hdd - primary slave (zworka slave)]
ten o którym mowa - primary master (zworka slave, inaczej nie działa i to niezależnie czy jest podpięty sam czy razem z tym starym)
Na drugiej:
cdrw - primary master (zworka master)
dvd - primary slave (zworka slawe)
cdrw musi być podpięty, bez niego nijak nie chce zbootować systemu z tego Segate
A może to wina płyty głównej?? Może coś z BIOS-em, albo kontrolerem IDE??
Nie podoba mi się to, że oba chodzą de facto jako slave. Taka konfiguracja prawie na pewno powoduje zwolnienie i/lub błędy transferu. A jak widzi je BIOS?? Tak jak opisałeś? Spróbuj przenieść dysk na inny komputer i tam spróbuj zbootować system z tego dysku.
Bo widocznie masz ustawione w biosie aby system bios botował z slave , dokładnie sprawdzić podłączenia taśm , dysk systemowy na pierwszym kanale ide ze zworką na master , taśma 80żyłowa , dokładnie przejżeć opcje biosu i poustawiać ,jeżeli jest opcja “auto” przy którejś z pozycjii w biosie zwłaszcza docztycząca dysków ustawić na auto przy wychodzeniu z biosu zapisać dokonane zmiany.
Dysk WD z ubiegłego wieku , ATA33 no może ATA66 , podłączony na jednej taśmie z dyskiem ATA100 skutecznie zaniża transfer, nie zaleca się podłanczania takich “zabytków” pod nowsze płyty gł. “zabytki” mogą posiadać inną kombinacje łączenia/parowania pinów co w rezultacie może doprowadzić do “wyrzucenia” sterowników/akceleratorów kanałów IDE lub nawet uszkodzić kanały IDE/płyte gł.
Złączono Posta: 12.12.2006 (Wto) 13:25
zmień kolejność botowania jako pierwszy IDE-0
Pozostaje teraz , podłączyć tego seagade do innego kompa i sprawdzić jego działanie na szybkość , przynajmniej będziesz wiedział czy dysk pada czy to coś z twoją płytą gł.
Tylko właśnie jak odłącze tego starocia, to mi system nie bootuje (nie da się też wejść w biosa) …czy tu trzeba jakoś zworke przestawiać, czy powinna pozostać na master?