Myszka głupieje

Witam ma dziwny problem dzisiaj rano włączyłem komuter i po przejechamiu małej odległości komputer pitnoł i myszka sie działała 10 sekund i tak cały czas i tak co chwile to jest bardzo denerwujące :mad:

Prosze o pomoc skanowałem anty wirem komputer ale Norton nie wykrył nic.

Witam

proponuję zapoznać się z tematem, w którym dość obszernie poruszono podobny problem :smiley: :

http://forum.dobreprogramy.com/viewtopic.php?t=568

Jest pewna możliwość, że to jeden z nowych robali, dlatego należy uaktualnić bazę definicji wirusów skanera antywirusowego (jeśli tego nie zrobiłeś) i ponownie przeskanować komputer.

Pozdrawiam :smiley:

Myszka mi się spaliła to chyba nie była wina robala narazie nie mam myszki więc posługuje sie klawiaturą ale to jest nieporęczne

To co Ty z nia robiles, ze tak ja rozpaliles? :lol: :lol: :lol:

Co to znaczy - spaliła ? Może masz przerwę

na kablu - często tak jest przy samym wylocie z myszy.

No :slight_smile: Jak jest spalona lub ma przerwę w kablu to kup nową myszkę- problem rozwiązany :smiley:

JAk kabel wychodiz z myszki to w tym miejscu kabel sie zaczoł topić a potem jakeś tak oporniki w myszcze czy coś tam wiem napewno że już ona nbie podziała dobrze że miałem starą myszke

ja też miałem ostatnio taki problem, jestem po wymianie myszki.

Ja mam jedną myszkę od 3 lat (http://free.of.pl/h/historia/mysz.jpg) i działa, choc na WinXP ostatnio zaczeła mi isę zawieszac, tzn. staje i koniec, ani drgnie i klawisze tez przestają działac, jakby ktoś ją z tyłu odłączył. Czasami ma jedynie takie przestoje paru sekundowe, ale ostatnio z reguły własnie zamiera póki się kompa nie uruchomi z klawiatury ponownie.

Ja tą myszko co mi sie spaliła to miałem pół roku

też miałem taki problem wymieniłem MYSZ i z głowy pozdrawiam

To ja tez zmnieniłem i jest glancuś picuś :slight_smile: