Witam.
Posiadam płytę główną Asrock K7NF2-Raid. Płyta ta jest wyposażona w kontroler serial ata oraz kontroler IDE/ATA.
Kontroler IDE/ATA jest całkowicie wyłączony w biosie,gdyż nie jest do niego podłączony żaden podzespół. Kontroler serial ata jest wyposażony w dwa gniazda. Pod jedno gniazdo jest podłączony dysk twardy o pojemności 320 GB, a pod drugie gniazdo napęd DVD.
Pamięć RAM była testowana programem Memtest86. Test nie wykazał żadnych błędów pamięci RAM .
Twardy dysk komputera został przetestowany 2 programami diagnostycznymi :HD Tune 2.55 oraz programem WinDLG gdyż jest to dysk firmy Western Digital. Testy nie wykazały uszkodzonych sektorów na dysku twardym.
Pierwsze awarie objawiały się tym, że komputer się restartował i nie wchodził do biosu. Widoczny był tylko czarny ekran.
Po odpięciu twardego dysku od płyty głównej na ekranie pojawił się komunikat o niepodłączonym dysku twardym.
Kolejnymi czynnościami, które wykonałem były: rozebranie komputera, przedmuchanie w celu wyczyszczenia z kurzu, posprawdzanie taśm sygnałowych czy są odpowiednio przymocowane. Po upewnieniu się, że wszystko jest w porządku złożyłem komputer z powrotem.
Po tych zabiegach komputer podczas uruchamiania robił na początku ze dwa restarty, po czym się normalnie uruchamiał i ładował się system operacyjny Windows.
Aktualnie jest taka sytuacja, że podczas rozruchu dochodzi do ekranu powitalnego z zielonym paskiem Windows. Pasek sobie lata w kółko i na tym koniec. Restartuje kilka razy komputer i za którymś razem wchodzę do Windowsa, tylko że klawiatura i myszka (obydwie pod ps/2) nie odpowiadają i system się zawiesza.
Co może być przyczyną takiego zachowania się komputera? Na pewno są tu na forum doświadczeni użytkownicy którzy mogli mieć podobne problemy i je rozwiązali.
Z góry dziękuje za rzeczowe odpowiedzi.
Pozdrawiam