Na komputerze jest zainstalowany tylko Windows XP home edition sp3. Z relacji wiem, że od dawna grzebie się i chodzi powoli, jednak ostatnio podczas włączania, komputer stał 20 minut na ekranie sławnego “ZAPRASZAMY”. Nie było widać żadnego postępu. Dlatego Komputer został wyłączony bezpośrednio z prądu.
Po tym wszystkim pulpit jest czarny, znikło gro ikon pulpitu, zniknęła (chyba bezpowrotnie, bo żaden z dwóch programów do resurekcji skasowanych danych nie wyszukał plików) zawartość Moich Dokumentów. Ponadto zresetowały się przeglądarki i parę innych ustawień. Co ciekawe, zdjęcia z folderu “udostępnione” zostały. Sądzę że zniszczone, przynajmniej częściowo zostały “documents and settings”.
Muzyczka przy włączaniu jest “przerywana”, tak samo jak kursor myszki - lata skokowo.
Próbowałem odpalić komputer przez wirtualny system Ubuntu z livecd, jednak coś nie działa, bo nie pokazuje interfejsu (tylko tapeta i myszka). Sądzę, że to przez RAM
Warto wiedzieć, że jest to stary laptop Celeron 1,60 GHz, 896 RAM, działał głównie z internetem.