Z niewiadomego dla mnie powodu drastycznie spadła prędkość pobierania plików.
Mam sieć lan, łącze 128 Kbps, więc pliki powinny mi się ściągac z predkością 16 KB/s, a transwer wynosi od 0.0-1.0 KB/s. W rezultacie na plik 12 MB czekam już którąś godzinę.
Plik pobieram przez Operę, ale we wszystkich przeglądarkach jest to samo. Managery pobierania też niewiele dają.
Dodam, że nie używam w tym czasie żadnych programów P2P a strony www chodzą normalnie. Wirusy też można raczej wykluczyć.