Nagły wzrost użycia procesora

Na wstępie informuje, że mój komputer nie jest podłączony do internetu ani nie ma wirusów.

Problem wystąpił po spaleniu się płyty głównej. Została wymieniona na nową inną i przy okazji zmieniłem zasilacz na nowszy. Po tych wymianach po włączeniu jakiejkolwiek gry po 10minutach od włączenia gra zaczyna przerywać skakać zawieszać się. Po wyłączeniu użycie procesora pokazuje 100% chociaż nie ma żadnego procesu który tyle zajmuje. Dopiero po

restarcie się uspokaja. Przeinstalowanie systemu nic nie pomogło. Wcześniej nigdy mi się nic takiego nie działo. W czym tkwi problem?

Podaj proszę jaki masz procesor oraz płytę główną?

Intel Pentium 2.4Ghz a płyta AsrockP4i65g

Spróbuj zmienić FSB w BIOS’ie na 200.

Wątpię, aby to coś pomogło, ale spróbować nie zaszkodzi.

Zobacz w menadżerze zadań co zżera ten procek i podaj nazwę tego procesu.

Właśnie nic nie ma tam co mogłoby to zrobić explorer i svchost mają największe użycie procesora. Po wyłączeniu gry nic praktycznie nic nie jest włączone i nie ma nic co by używało 100% procesora. To bardzo dziwne. Może procesor się przegrzewa?