Nagrałam w NERO zdjęcia i ...klops!

Witam. Jak w temacie. Zrobiłam zwykłą płytę z danymi (zdjęcia-ok.600MB). Specjalnie zbierałam te zdjęcia, żeby mieć jedną płytkę a nie 10, a później chciałam zrobić porządek na dysku i zdjęcia usunąć.

Ale tych zdjęć z płyty nie mogę odtworzyć. Otwiera mi się ich kilka, a później zawiesza się i system, i płyta w napędzie. Czy ktoś może mi poradzić, co z tym fantem zrobić? Muszę te fotki poprzenosić na płyty, bo zajmują dużo miejsca na dysku…

Z góry dziękuję za rady.

Nagrać ponownie na innej płycie. Czasem się zdaża, że dane są źle nagrywane

Nagrałam drugą płytę. Na tej pierwszej zdjęcia były pojedyńczo, na drugiej w pięciu folderach. I problem jest taki sam :frowning: Czyżby płyty były wadliwe?. Czy może być tak, że zdjęć jest za dużo (i mają dużą rozdzielczość i po 4 MB) i system nie może sobie poradzić z ich otworzeniem?

A może to wina napędu?

W życiu sięz takim problemem nie spotkałem.

Raczej nie. Jeżeli mówisz że tych zdjęć masz 600mb a każde po 4mb to przecież to jest raptem około 150 zdjęć… Z tego co wiem nie ma ograniczenia co do ilości plików barierą jest tylko pojemność płyty.

nautka z jaką prędkoscią nagrywaz te płyty ??

Zmniejsz ile się da, kup lepsze nośniki :!:

Jeżeli problem będzie występować dalej - to może warto nagrywarkę do serwisu ?? Niestety nagrywarki (zwłaszcza te z niższej półki) mają ograniczoną żywotność i na nic nie poradzimy :slight_smile:

tak jak piszą … moze plyta jest slabej jakosci … sprobuj tez nagrac na mniejszej predkosci … w ostatecznosci sprawdzic stan nagrywarki … :slight_smile:

sprubuj zainstalowac ponownie program nero!!

jezeli masz window’s XP to sprubuj wkleic

zdjęcia na płyte a następnie po lewej stronie bedzie

pisac: “zapisz te pliki na dysku CD”

Sprubuj terz jakims innym programem to przegrywania

lub nowsz om wersjom nero np. ftp://ftp3.usw.nero.com/software/nero7/ … _no_yt.exe

Dzięki za zainteresowanie! Płytki nagrywałam z prędkością 8x.

Wzięłam od koleżanki inną płytkę(TDK) i nagrałam po raz trzeci! Udało się!- to była chyba wina nośników-mam taką nadzieję.

Dzięki wszystkim za rady. Chyba temat można by było zamknąć, ale coś mnie podkusiło, żeby jeszcze raz sprawdzić te wadliwe płytki i pojawił się inny problem. Nie wiem, czy powinnam założyć nowy temat?..

Otóż po włożeniu tej wadliwej płytki system mi się zawiesił, wyrzuciło mnie z internetu, zniknęły ikony z pulpitu i pasek zadań i po chwili… wszystko wróciło niby do normy, ale nie do końca.

Mam neostradę i ikonkę TP na pulpicie-klikam i jestem w sieci. A po tej zawieszce-cisza, ikonka nie reaguje. Mogę się połączyć bezpośrednio poprzez kliknięcie ikony IE, co przedtem nie było możliwe.

Jak mogę to ,odkręcić"?

Wywaliło ci explorera. Restart komputera i wszystko powinno wrócić do normy :slight_smile:

Dzięki! Wróciło do normy. :smiley:

Jak to dobrze, że jest takie forum…