Najbardziej stabilny system operacyjny

Witam.

Z racji tego że to mój pierwszy post na forum to postaram się by było w miarę krótko, zwięźle i na temat.

 

Szukam najbardziej stabilnego systemu operacyjnego na mojego laptopa. Jest to Lenovo G510 o następującej specyfikacji:

Dysk: 1 TB

RAM: 8 GB

Dwie karty graficzne: Intel oraz AMD

Procesor: Inter Core i7

 

Na chwilę obecną mam na nim zainstalowany oryginalny Windows 8.1 i muszę przyznać że sprawuje on się całkiem dobrze. Komputer kupiłem rok temu, z myślą o nowej maszynce do gier i zabawy muzyką, jednak jedno i drugie mi się znudziło więc od czasu do czasu stukam w klawiaturę i bawię się w pisarza. Ktoś tutaj pewnie zada pytanie “co po jaką cholerę ten gość grzebie jak działa?” i będzie to w pełni uzasadnione pytanie, jednak szukam najbardziej stabilnego systemu operacyjnego  na lata. Szukam systemu który nie zacznie spowalniać po roku, który nie wysypie się po dwóch i który pewnego dnia nie włączy się po trzech. Nie boję się systemów GNU/Linux. Interesują mnie trzy rzeczy:  stabilność, szybkość i bezpieczeństwo.  Na różnych forach co post to opinia więc chciałbym w końcu uzyskać przyzwoite dane. Z góry dziękuję za pomoc :slight_smile:

Najbardziej stabilny to jest Debian. Z zasady jest bezpieczny, ale dopieścić go można. A braku szybkości zarzucić mu nie można :slight_smile:

A jak wygląda kwestia jego współpracy z laptopami? Bo jak jeszcze używałem na poprzednim to miałem problemy z jego instalacją oraz z nadmiernym zużyciem baterii.

Debiana na laptopach używam od 2-3 lat. Nie zwracałem specjalnie uwagi na baterie to Ci nie powiem, ale co do instalacji - jeszcze mi się nie zdarzyło ani tez nie słyszałem, żeby Debian nie dał się zainstalować na jakimś lapku. Co najwyżej może pokrzyczeć o sterowniki do WiFi, ale w 95% są to problem do rozwiązania :slight_smile:

A czy w moim wypadku sugerujesz wersję stabilną czy sid?

 

Jeśli życzysz sobie systemu stabilnego i na lata, to wersja tylko stabilna :slight_smile:

PS. U mnie na służbowym lapku (Lenovo B590), Debian Wheezy stoi już od prawie 2 lat - nie sprawił ani razu problemów, a grzebałem też przy nim trochę.

W porządku - a jak wygląda na nim sprawa aktualizacji poszczególnych komponentów typu przeglądarka internetowa, pakiet biurowy itp.? Czy wszystko aktualizuje się poprzez manager aktualizacji (z tego co pamiętam tak było w Ubuntu) czy osobno?

 

Raz na kilka dni robię apt-get update && apt-get upgrade i aktualizuje wgrane oprogramowanie. Dodatkowo rozbudowałem sobie repozytorium o podstawowe wpisy (np. zebrane tutaj) i jest git. Ja jestem konsolowcem także większość operacji wykonuję za pośrednictwem właśnie komend, ale afaik pojawiają się możliwości aktualizacji przez GUI :wink:

Dzięki wielkie za pomoc :slight_smile:

 

Nie ma sprawy. Miłego użytkowania :wink:

Mam nadzieję że to nie offtop, ale skoro masz Lenovo to wolałbym zapytać:

Pobrałem sobie wersję live nowego debiana z xfce, wgrałem ją na pendrive za pomocą Universal USB Installer i podczas bootowania widzę jedynie mrugający kursor na czarnym tle - tak jakby należałoby coś wpisać ale się nie da. Ustawiłem w BIOS bootowanie systemów spoza UEFI i nadal nic. Podobnie się skończyło jak wrzuciłem tego linuksa na pendrive za pomocą Linux Live USB Creator. Jaka może być przyczyna takiego stanu rzeczy? Dodam tylko że próbowałem uruchomić Ubuntu i o dziwo ruszyła wersja live z pendrive.

 

Podobne problemy mam z przeróżnymi dystrybucjami na różnym sprzęcie. Nie sądzę by to było regułą. W Twoim przypadku ma miejsce UEFI w laptopie - kwestia jego poprawnej konfiguracji pod bootowanie. W innym przypadku, może obraz Debiana lub pendrvie, albo też program zgrywający obraz na pendrive - osobiście w tym szukałbym przyczyny :wink:

 

Czy ustawienia w BIOS mam zmienić z UEFI/EFI na Legacy?

A który program Twoim zdaniem najlepszy do tego typu działań (mam na myśli nagrywanie obrazu na USB)?

 

Spróbuj

 

 

linuxowy dd albo unetbootin (aczkolwiek ostatnio pare razy mnie zawiódł).

Okay - zmieniłem ustawienia w BIOS z UEFI i Legacy i wyłączyłem Secure Boot a poza tym nagrałem obraz na pendrive za pomocą UltraISO i… działa live jak należy - dzięki za pomoc :slight_smile:

Miałbym do Ciebie takie jeszcze pytanie (przepraszam jeśli Cię maltretuję ale jesteś moim debianowym guru) - mam w tym Lenovo kartę Wi-Fi Broadcom i nie mogę zainstalować w trybie live sterowników do tego - w Ubuntu chodziło wszystko w porządku (instalacja sterowników z poziomu terminala) natomiast tutaj jest problem.

W moim przypadku gdy szukałem sterowników do karty Wi-Fi to najpierw patrzyłem na to jaki jest model karty, następnie szukałem

 

  1. Po frazie “Debian Wheezy lub Jessie - broadcom XXXX”

bez apelacyjnie gentoo, ludzie maja od lat 15-16 lat bez formata :slight_smile:

To należy im chyba współczuć tak starych komputerów…

 

Pomijając fakt, że sobie to wymyśliłeś :wink:

tia, przecież nie można przenieśćzawratości z dysku na dysk i zrekompilować paczek … jak nie masz nic madrego do napisania to idź w ślad za hommerem simpsonem “Kiedy coś się nie układa i jesteś za głupi żeby wiedzieć co zrobić, to się nie odzywaj. Przynajmniej nie pogorszysz sytuacji.”