Kupiłem kartę Gigabyte Radeon HD4850 Zalman 512MB w sklepie esc.pl. Kilka miesięcy po kupnie zaczęła się sypać. Odesłałem do naprawy (na gwarancji). Ok, czekałem 2 tyg. w końcu wróciła. Zamontowałem kartę, a tu następnego dnia karta znów wariuje (takie same objawy jak przed odesłaniem, tylko że częściej). Dzwoniłem do nich, powiedziałem, że problem nie ustąpił i że myślę że nic nie zrobili z tą kartą, a on, że karta była naprawiona i żebym wysłał jeszcze raz… to jest chore żebym płacił za przesyłkę kolejne 30 zł a karta jak była zepsuta tak jest nadal… I teraz tak:
Skąd mam mieć pewność że oni cokolwiek zrobili z tą kartą? w oknie “opis naprawy” napisali po prostu “naprawa” :?
czy jeśli już im raz wysyłałem na gwarancję tą kartę to czy mogę skorzystać z prawa rękojmi (najbardziej zależałoby mi na oddaniu im karty i zwrocie kasy)?
nie mam jak, poza tym boję się, że przy okazji coś się zepsuje jak znam moje szczęście i będzie na mnie:/
komputer kupiony był na firmę
Na jakimś forum ok 10 osób pisało o identycznych problemach z tą kartą (nie mogę znaleźć linka) więc nie sądzę że tu problemem jest płyta główna. Chociaż…? A nawet jeśli miałbym sprawdzic grafikę u kumpla to musiałby używać kompa przez tydzien co najmniej bo to co się dzieje z kartą nie robi się “na zawołanie”… z drugie strony jeśli wyślę płytę główną do naprawy i nic nie wykryją to poniosę koszty i transportu i testowania… właśnie odwołałem kuriera który miał zawieźć grafikę do serwisu po raz drugi. I chyba zaniosę kompa do jakiegoś komputerowego żeby go przetestowali…
ok, ale w jaki sposób? Gdyby to się działo np. o określonym czasie to mógłbym wziąć zastępczą płytę główną i przetestować. Ale niestety te błędy to loteria - jednego dnia potrafi być ich 3, a potem miesiąc przerwy i znów… Ostatnio zauważyłem też dziwne wpisy w podglądzie zdarzeń (jest ich ok. 50!) które też dotyczą grafiki:/ http://img253.imageshack.us/img253/6325/cplib.png . Co mam robić?
Wszystko jest opisane tu. Z tym, że tak się działo wcześniej czyli przed wizytą karty w serwisie. Teraz ten błąd wygląda trochę inaczej: robię coś i nagle obraz się zacina, ale dźwięk słychać nadal. Potem wyłącza się monitor z komunikatem " analogowy tryb oszczędny" (pogrubiłem “analogowy” bo komputer z monitorem jest połączony cyfrowo) i trzeba robić reset. Po włączeniu komputera kolory są zmienione na 16 bit.
EDIT:
Właśnie przeczytałem temat z bardzo podobnym przypadkiem do mojego blad-wyswietlaniu-grafiki-t344711.html . Teraz przypomniało mi się że chwilę przed jednym z takich “wybryków” pojawiły się pasy ale zielone. Chyba oddam tą kartę w ramach rękojmi bo już nie mam siły.