Gdzieś od około tygodnia mam problem z internetem. Mianowicie mam Neostradę do 20mb, transfer zazwyczaj miałem 10-12mb, pingi nie skakały jak teraz, po prostu było cacy Niestety od około tygodnia zaczął mi skakać transfer i ping co chwilę skacze 60-2500 Nie wiem czy to wina Liveboxa (wersja 2.0) czy to może wina słabej linii. Jakieś rady?
U mnie już wszystko okej, zadzwoniłem do TP - przyjechali technicy i naprawili usterkę , więc jeżeli problem istnieje, to również proponuje takie rozwiązanie. A neostradę mam długo, i nigdy mnie nie zawiodła. Nigdy nie miałem problemów z modemem , wsparciem itd itp