Netbook z monitorem

Czy jest sens kupować takiego netbooka:

http://www.chip.pl/testy/notebooki/netb … 150-ja01pl

a następnie podłączyć do niego duży monitor ? Czy nie będzie problemów z “uciagiem” tego netbooka.

Wiem, że ktoś zaraz mi napiszę czemu nie kupię, laptopa czy też blaszaka, na tą chwilę może być mi potrzebny netbook w tym miejscu abym miał zawsze dane przy sobie, ale bym mógł w każdym miejscu podłączyć do niego większy monitor. Laptopa posiadam, ale jest mi on przydatny w innym miejscu

Wyjaśnij pojęcie : “uciąg monitora” …

Chodzi mi tutaj, o to czy wystarczy mocy, by jakoś wyświetlanego obrazu na tym monitorze była ok

przecież monitor ma swoje zasilanie, nie widzę związku no ale mogę się mylić…

Co ma zasilanie do jakości? Autorowi chodzi o to, czy obraz nie będzie się “przymulał”.

Wszystko powinno działać bezproblemowo, spokojnie bez żadnych przycięć pooglądasz sobie filmy.

IamNotHouse , najlepiej będzie, jeśli podczas korzystania z monitora zewnętrznego wyłączysz ekran netbooka.

Nie widać żadnych przeciwwskazań ?

Żadnych, a ekran netbooka lepiej wyłączyć, by karta graficzna nie musiała obsługiwać 2 ekranów.

Jeśli chcesz używać tego sprzętu do codziennej pracy to radzę najpierw sprawdzić, czy oferowana przez tej klasy produkty wydajność spełni Twoje oczekiwania. Windows 7 Starter nawet po rozszerzeniu pamięci do 2GB potrafi zirytować użytkownika czasem reakcji na wydawane polecenia nawet w przypadku posiadania dwurdzeniowego Atoma. Wyższa rozdzielczość zewnętrznego monitora może ten efekt pogłębić.

:roll:

Może teraz w atomach jest olbrzymi postęp pod tym względem, ale u mnie w domowym HPmini po podłączeniu do monitora fullhd niestety 1 klatka na 5-6 sekund :< Mam nadzieję, że osoby tu piszące ogarniają temat i się nie okaże, że będziesz miał pokaz slajdów.

A czy może ktoś z opisujących coś takiego sprawdzał samemu oprócz lith’a ?

Raczej ja do monitora fullhd podłączał go nie będę

IamNotHouse , jeśli wyłączysz przy tym ekran netbooka, by nie męczył się 2krotnym rysowaniem, to będzie spoko.

U mnie wyłączenie ekranu praktycznie nie robiło większej różnicy. O ile w rozdzielczości np. 720p było jeszcze znośnie- i dało się jakoś z kompa korzystać (ale tez nie było to płynne a komp przy wyświetlaniu pulpitu ledwo dyszał to przy zwiększeniu do 1080p drastyczny, kilkudziesięciokrotny spadek wydajności. Widać, że podzespoły tego netbooka zupełnie zupełnie nie były do takich zadań przystosowane. Ale iony chyba trochę lepiej są przystosowane, bo na ionach są przecież te małe komputerki specjalnie do dużych telewizorków robione :slight_smile: