Netbuster legalny czy nie?

Pytam bo ostatnio mialem wlamanie do kompa.

Netbuster jest legalny natomiast Netbus to zwykły trojan czyli nielegalny

Dzieki Killer :smiley:

Ja mam same piraty i chcę mieć oryginały, ale nie ma na to kasy.

To, że nie ma kasy nie usprawiedliwiwa Cie, że masz piraty.

I co mi tu z takim tekstem wyskakujesz?Jeszcze na moim poscie.Asteriks prosze o zamkniecie tematu.Bo mi cos tu pachnie piractwem :smiley:

Nie usprawiedliwia?

to trzeba tę kasę zdobyć a nie tylko na piratach żyć , piraty szybko się psują a o wiele dłużej od nich trzymają się orginały

Aha desperado. Nie wiedziałem że piraty szybko się psują a oryginały działają od nich dłużej. Na pewno zdobędę tę kasę.

wywnioskować z tego chciałem to że jak kupisz orginała to starcza na dłużej … tylko trzeba dłużej oszczędzać i tu jest problem …

Hehehe ciekawe :stuck_out_tongue: :stuck_out_tongue: :P. Ani ja ani pysiu nie mamy aż takich uprawnień na forum aby kogoś banować (jest to gestia administratorów). A choćby nawet mielibyśmy takowe to nie jest to żaden powód do dawania bana.

Sam napisałeś:

Czyli to co napisał Alien jest zgodne z prawdą.

:o Nie rozśmieszaj mnie…a proś sobie :smiley: Tylko raczej adminów :smiley:

A szatan223 ma oryginała gierki Call of Duty. Nigdy nie kupuje piratów.

Boshe… co za deb… wypisujesz :!: :?

Nie pisze tego, że jestem za piractwem (oczywiście, że nie jestem, ale jak jest to każdy widzi), tylko że głu… trzeba tępić… :!:

Zapewne koledze desperado chodziło o różnice między płyta wypalaną a tłoczoną. W obecnych czasach zupełnie się zatarły wraz z nastaniem ery nowych technologii nagrywania. Czasami jedynie starzsze napedy nie radza sobie z jednym z typów płytek… W moim przypadku kiedyś były to te tłoczone…

SuryKat, jak już masz piraty, to się nawet nie przyznawaj…

Desperado, ale dałeś argument… Lepiej kupować oryginały, bo na dłużej starczą… Wymyśl coś lepszego…

Orginaly sa spoko jak sa za darmo, a w innej postaci nie lubie i nie szanuje!

:smiley: :smiley: :smiley: :smiley: :smiley: :smiley: :smiley: :smiley: :smiley: :smiley: :smiley: :smiley: :smiley: :smiley: :smiley: :smiley:

Ja tam mialem sporoooo piratow i dalej mam. Jakos mi to zycia nie utrudnia skad ja mam tyle kasy wziasc na te wszystkie proksy, wiecie ile by tego bylo a pozatym poco mi orginal za ktorego musze zaplacic nieraz ciezkie pieniadze i w dodatku jechac jakies 40 km po niego, kiedu u mnie w miejcowosci ludzie maja TYLKO piraty (no moze wyjatkiem jest szkola) :stuck_out_tongue:

U mnie systuacja wyglada w podobny sposob, z ta roznica ze mozna kupic w moim miscie orginaly ale albo sa one drozsze, albo nikomu niepotrzebne poniewaz sa poprostu stare.

To wcale nie jest żaden powód do dumy :P:P:P

Choćby po to żeby spać spokojnie i nie obawiać się konsekwencji za posiadanie i używanie pirackiego oprogramowania.

To już jest najgłupszym usprawiedliwieniem jakie można wymyśleć. Z tego co sie orientuję to do Tarnowa masz znacznie bliżej. A poza tym mam wrażenie że nie wiesz po co masz komputer z dostępem do internetu (w sieci jest wiele sklepów oferujących właśnie gry). Czy usprawiedliwieniem dla złodzieja samochodów jest to że do najbliższego salonu ma 40 km??? :P:P:P:P

Chwała szkole za propagowanie legalnego oprogramowania w siedlisku piractwa. A tłumaczenie że wszyscy mają piraty to i ja będę miał wygląda tak jak byś mówił kupię sobie komputer bo sąsiad też sobie kupił i postawił go w salonie i przykrył folią która była by ściągana na czas odwiedzin gości w Twoim domu(typowa mentalność małomiasteczkowa)

Przyznaję się łatwo do posiadania piratów, ale o tym potem.