Znam to z cda hehe dobre :>
całkiem niezłe… ale takie manewry się już przerabiało LIVE :lol:
kiedyś - dawno temu w wyniku nadmiernej ilości adrenaliny i przypływu emocji wykończyłem klawiaturę na kolanie :lol: to było coś :!: to uczucie po zwycięstwie… i później gdy nie było czym poklikać :lol: teraz się już takiego hardcore`u nie robi, ale nie jedną myszkę też rozpłaszczyłem piąchą na biórku :lol: nerwus jestem i dlatego
U mnie też myszka zle skończyła tylko, że na ścianie :lol:
Super! Nareszcie się zrewanżowałem za wszystkie błędy :lol:
Niezłe tylko szkoda że nie ma do wyboru jakiś ciężkich narzędzi :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Jakby można było jeszcze zdjęcie do monitora wsadzić, to by była większa frajda!
Fajne. Szkoda że, nie mam takiego ciosu jak ten kolo
Kto nie ma ten nie ma
no wreszcie sie troszke wyzylem :lol: ale klawisze ladnie lataly.
a ja z tego rozpędu aż w monitor pyknełe od góry aż mnie ręka zesztywniała :twisted:
fajna rzecz hehe
ummmm średniawka… średniawka jakoś mnie nie rozbawiło ehehe
a tak swoją drogą pamiętam jak komp mi głośno chodził i walnąłem trochę za mocno w obudowę… ale przynajmniej wtedy wkoncu dostałem nagrywarkę bo CD się spitoliło ehehehe
al zem sie wyżył
Wyzylem sie za wszystkie czasy
ja juz to zrobilem z kompem(ze starym)
za dużo to na tym zdjęciu nie widać
obok stacji dyskietek, wczesniej zawalilem z kapcia bo grafika sie nie instalowala
potem skakalem po obudowie aby wyprostowac to troche poszlo ale nie wszystko…
W główce się przewraca od nadmiaru kaski :shock: :shock: :shock:
Może byś go dał tym co w ogóle nie mają takiego sprzętu np. do Domu Dziecka :? :? :?