Nie działa część www, niektóre wolno

Witam

(Win Xp Home Edidtion z SP 3, avast Home, PC Tools Firewalle)

Po włączeniu w dniu dzisiejszym (a raczej już wczorajszym) przestało mi działać GG (nie mogłem się zalogować). Niektóre strony też przestały działać (np. http://www.gadu-gadu.pl; http://www.onet.pl; strona plus GSM) - Przerwane połączenie .Połączenie z serwerem zostało zresetowane podczas wczytywania strony. Połączenie sieciowe zostało przerwane podczas negocjacji. Spróbuj ponownie. Niektóre strony ładowały się topornie, inne bez zarzutów.

Przypuszczenie padło na jakieś wirusy. Przeskanowałem avastem (wykrył Win32-VB-Kay oraz Win32:Hupigon-Mab które ponoć usunął). Następnie przeskanowałem Spy Botem (znalazł tylko jakieś wpisy tradedoubler w plikach cookies firefoxa. Kombinowałem też z Combofixem (w trybie awaryjnym) - ale nic chyba nie wykryło.

Zrobiłem format partycji, odłączyłem kabel z dostępem do sieci, zainstalowałem Windowsa, pożniej avasta i firewalla i podłączyłem kabel sieciowy. Poinstalowałem aktualizacje Windows…Niestety problem nie zniknął. Skan avastem nic nie wykrył, podobnie jak skanerem on-line Kasperskiego. Użyłem też dr. weba i znalazł mi jakieś dwa wirusy System Volume Information Prawdopodobnie Batch.Virus. usunąlem ale i to nic nie pomogło. Przeleciałem google na miarę moich aktualnych możliwości (przypominam, nie wszystkie www mi działają) ale nic ciekawego nie znalazłem, a wszelakie próby działania w poradach tam zawartych na nic się zdały.

No to ponownie…odłączyłem kabel sieciowy, format partycji, instalka windowsa. W trybie awaryjnym poszedł uprzednio sciągniety (nie odpalany wcześniej) Combofix

tutaj log:

http://wklej.org/id/4893/

Skasowałem foldery utworzone przez ten programik, jak i jego samego. Przeskanowałem, ponownie avastem (nic nie wykrył). Zainstalowałem ponownie Spy bota(skan- nic nie wykrył) i podłączyłem kabel sieciowy.

Testy pingu na wp.pl bez zarzutów ale już na onet.pl bez reakcji.

Jestem raczej amatorem w tej dziedzinie, także prosze o pomoc w rozwiązaniu, bo ten problem mnie już przerósł.

EDIT:

Miedzy czasie odpalilem ponownie Dr.Weba i skanowanie partycji systemowej. Znalazło się coś takiego : Prawdopodobnie Batch.Virus w lokalizacji D:\System Volume Information… (u mnie partycja D jest partycja systemową). Usuneło się - niby.

Ponownie zassałem Combfix

http://wklej.org/id/4901/

i nastepnie usunołem utworzone dwa foldery oraz sam Combofix.

Bez efektów.

Log wyglada na czysty

usuń ręcznie folder C: \Qoobox , usuń instalkę Combofix z dysku.

Przeczyść komputer Ccleanerem

Wykonaj optymalizację autostartu

Wyłącz i włącz przywracanie systemu na wszystkich dyskach. Instrukcja

Przeskanuj obszar całego komputera http://www.kaspersky.pl/virusscanner.html (uruchom przez IE) Daj raport z niego na forum

lub

Dr.WEB CureIt!

Panowie…zglupialem. Wstaje rano i strony dzialaja…Nie mam pojecia od czego to bylo. Czyzby to jednak po stronie operatora (kablowka) byla wina? Dzwonilem do kumpla co ma tego samego dostawce i u niego bylo wszystko ok.

Czyli to nie była wina syfu tylko dostawcy

:slight_smile: