AHA!! mam jeszcze taki kwiatek w programach: guard@mail.ru i że to niby jest program… tyle że jak próbuje go odinstalować to brak dostępu. Szukałem procesu aktywnego, który by go chronił ale nie znalazłem… nie wiem czy to może być powiązane z nie działającym google…
Google w Mozilli dalej nie działa… macie jeszcze jakieś pomysły? Dodam tylko, że zauważyłem (przy wielokrotnym restartowaniu kompa w trakcie poprzednich operacji), że gdy komp się włącza wydaje z siebie (chyba z głośników) charakterystyczne pufff tak jakby miał wydać ostatnie tchnienie z siebie… Wcześniej tak nie było
pozdro, clousyFish
– Dodane 23.03.2013 (So) 19:32 –
czyli tam coś jeszcze po wyedytowaniu tego loga trzeba było klinknąć żeby usunął to całe ścierwo z kompa?? To nie zrobił ten program tego automatycznie?? w takim razie rozpocząłem nowe Pełne Skanowanie i się poprawie.
– Dodane 23.03.2013 (So) 19:43 –
Czyli ten Malwarebytes nie usuwa zagrożeń w wersji testowej (tylko pokzauje gdzie one są żeby samemu można było je usunąć)??
Nie chcę wyjść na głupka ale nie widziałem żadnej opcji: Usuń zagrożenia albo coś w podobie po zakończeniu skanowania… no chyba że coś przeoczyłem…
Czises nie wiedziałem że mam tyle tego na kompie… myślałem że względnie dobrze dbam o bezpieczeństwo…
POMOGŁO! Czy możliwe że któraś ze wtyczek powodowała taki problem? Albo była jakoś “zainfekowana”? Ciekawi mnie co mogło wywołać takie dziwne zachowanie…