Witam. Dostałem od kumpla komputer mówił odrazu że coś nie tak z nim. Po skręcałem go do kupy i efekt jest taki że po załadowaniu Biosu parametry itp powinno ładować system a tu guzik pokazuje się tylko czarne tło i na górze po lewej stronie mruga malutka biała kreseczka nawet Live CD z linuxem nie idzie odpalić więc postanowiłe podłączyć dysk do swego kompa no i sformatować wgrać świeży system podczas formatowania w 29% stoi wiec ma bady zapewne chciałem wyzerować dysk programem MHDD no zeruje ale po pewnym czasie stoi i wyskakuje na niebieskim tle Preset key konditune… i stoi czekam czekam i nic więć wykonałem reamp no fakt badów pełno ma. Użyłem GParted usunołem partycje sformatowałem utworzyłem partcje sformatowałem i instalacja systemu Windows XP przebiegła pomyślnie aż mnie zadziwiło.
Ale problem tkwi nadal nie ładuje mi systemu w tym komputerze na moim dysk chodzi i system normalnie ładuje. W czym może tkwić proble?
Parametry teko komputera TO
Intel Pentium II 533MHz
Ram 128MB dysk 40GB
Tyle uzyskałem informacji