Nie ma dźwięku po podłączeniu jacka

Nie jest to problem sprzętowy. Głośniki mam sprawne, a podczas restartu systemy podłączone głośniki odgrywają “powitanie” biosu czyli nie jest też to chyba problem karty dźwiękowej. Problem, a raczej cisza zaczyna się po załadowaniu systemu, dlatego też piszę w tym dziale.

Może dokładniej - dźwięk działa w laptopowych głośnikach bez zarzuty. Jak podłączę zewnętrzne głośniki system wycisza te laptopowe a przez podłączone nic nie słychać.

Mam XP sp3 (modywfikowany, “windowz lite” najnowsza kompilacja) i laptopa ASUS f3sv. Nie mam pojęcia gdzie szukać rozwiązania tego problemu i co mogło go spowodować, może ktoś z forum się już z czymś takim spotkał. Zdarzyło się mi to już wcześniej, ale “samo” się naprawiło…

Może wyciszone masz wyjście na głośniki/słuchawki (SPDIF)?

Raczej nie. Samo się chyba nic nie wyciszy. Poza tym wszystkie kontrolki są na maks głośność