Jest rozkmina, mam kompa z winxp SP2 i nie mogę nic poprawnie zassać z neta. Poprawnie, czyli że po ściągnieciu czegokolwiek wywala mi błędy przy uruchamianiu ściągniętego pliku.
I tak:
-
gdy zasysam pliki z rapidshare w formacie rar, to przy rozpakowywaniu wyskakują mi informacja, że „nieprawidłowe CRC” (podobnie jak w przypadkach, gdy wpisze się błędnie hasło do kodowanego archiwum).
-
gdy oglądam filmiki na youtube, smog, czy innych stronach tego typu, to przez jakiś czas normalnie się odtwarza, a w pewnym momencie filmik się pauzuje (mimo, że na pasku postępu filmiku widzę, że załadował się już cały) i wyskakuje napis „loading”, tak jakby nie załadował całego filmiku, ale to „loading” nigdy już nie znika i filmik stoi w miejscu.
-
gdy zasysam np. darmowe programy ze stron, to jak je odpalam i instaluje, to wywala mi różne komunikaty, najczęściej, że „nieznany błąd” i przerywa instalację (przez to nawet nie mogę Javy zainstalować wrr).
-
gdy przeglądam strony, na których jest dużo zdjęć (;)), to jedno na kilka zdjęć wygląda, jakby zostało w poprzek przecięte na dwie części, górną i dolną, jedna część przesunięta w poziomie względem drugiej i dodatkowo cała fota ma odwrócone kolory.
-
jeśli już zassam jakaś mp3 i mi się odtwarza, to podczas słuchania co jakiś czas przeskakuje muza o kilka sekund do przodu i towarzyszą temu zakłócenia/zniekształcenia słyszane w głośnikach.
-
na skype, mniej więcej przez połowę czasu trwania rozmowy przerywa mi dźwięk i nie mogę zrozumieć drugiej osoby, mimo, że w tym samym czasie mój rozmówca słyszy mnie normalnie.
Oto najbardziej widoczne objawy, wszystkie występują na Mozilli, Operze i IE. Dzieje się tak nawet tuż po formacie kompa. Fakt, że aktualizacje winxp ściągają się, instalują i nie wywalają błędu, to samo z antywirami- niezależnie jakiego bym aktualnie nie używał.
Help i dzięki,
KAPSEL