O znikających kursorach na pulpicie były już posty,ale ja za nic w świecie nie mogę sobie poradzić…
Od pewnego czasu,ni stąd,ni z owąd kursor zaczyna dosłownie "tańczyć"po ekranie,jak mu się chce…Raz wzdłuż krawędzi,raz po skosie,raz bardzo szybko,raz wolno przesuwa się w różnych kierunkach…
Mam wrażenie,jakby ktoś zdalnie się ze mną bawił
Nie potrafię dopatrzyć sie jakiejś prawidłowości,kiedy tak się dzieje.
Nie ważne,czy mam otwartą przeglądarkę(w FF,Operze,Chrome-tak samo),czy nie,czy mam połączenie z internetem,czy nie…
Po jakimś kliknięciu myszką,a często i bez klikania, kursor zaczyna fiksować i nie da się go zatrzymać
Trwa to już chyba od dwóch tygodni,codziennie,a ja już dostaję białej gorączki!!!Nieraz trwa to chwilę i przez kilka godzin nic się nie dzieje,nieraz co chwilę,z krótkimi przerwami…
Nie pamiętam już,co w tym czasie instalowałem,czy jakie strony przeglądałem i od którego dokładnie momentu tak się stało.Myślałem z początku,że to wina Opery 11,którą zaistalowałem(wersja beta),ale po jej odinstalowaniu jest tak samo,w innych przeglądarkach też.
Zrobiłem aktualizację sterownika Logitech MX,też nic,odinstalowałem nowy,wróciłem do starego-też tak samo!Odinstalowałem też Logitech setPoint.
Skanowalem cały komputer Nortonem,jakimś programem anti-maleware,odinstalowałem wszystkie programy ostatnio ściągane,czyściłem CCleanerem i NIC!
Bierze mnie już rozpacz,bo to na prawdę irytujące.
W trakcie tego pisania kursor co chwilę sobie lata po ekranie!
Nie wiem,co mam dalej robić…Podłączyłem inną myszkę,ale też tak samo!
Proszę pomóżcie ,bo chyba nie wytrzymam i wywalę ten komputer za okno! ![-o<
Toshiba Tecra R850,intel i5 2,5GHz,SSD OCZ Vertex 2,RAM 8GB,win 7 Ultimate 64bit.Wg Advanced Driver Updater wszystkie sterowniki aktualne.
Próbowałem Reimage Repair http://www.pcmag.com/slideshow_viewer/0,3253,l%253D232743%2526a%253D287837%2526po%253D0,00.asp?p=n
znalazł dużo błędów,ale trzea zapłacić za naprawę…Nie wiem,czy warto.
Jak mam sprawdzić,co się dzieje?