Nie mogę uruchomić komputera

Więc tak:

Parę dni temu jak zwykle uruchomiłem komputer, ale po przeczekaniu logo firmy mojej płyty głównej zostałem poczęstowany takim błędem :http://www.tinypic.pl/r0q2und01hxo, po tym zresetowałem komputer i generalnie działał, chociaż musiałem to powtarzać kilka razy. Przy następnym razie restartowałem dalej, ale on był po prostu zamrożony na etapie przed logiem producenta płyty gł., wentylatory pracowały, monitor nie wykrywał sygnału, więc resetowałem na siłę z braku innego wyjścia. Za trzecim uruchomieniem otrzymałem komunikat mówiący, że nie można uruchomić systemu z dysku i proszący o włożenie nośnika z systemem. Podpiąłem więc dysk twardy pod inne gniazdo SATA i komputer zaczął działać. Niestety przy kolejnym już z kolei uruchomieniu znów byłem proszony o włożenie nośnika z systemem. Powtórzyłem poprzedni krok, gniazdo znów wywaliło. Teraz mam jedno działające gniazdo SATA na płycie głównej i boję się podpinać tam dysk, by nie stracić ostatniego gniazda.Wymieniłem wyczerpaną baterię na płycie gł., nic to nie dało. Dodam, że procesor nie był overclockowany.

Płyta główna: Gigabyte GA-M55S-S3 rev 2.0

Procesor: AMD X3 Phenom 8750 AM2+

Dzięki za jakąkolwiek pomoc.

 

Masz przecież podane: częstotliwość procesora nie pasuje.

Jeżeli nadal się upierasz, że “wywaliło” gniazdo SATA, szukaj kodu błedu, jak opisane tu: https://pl.wikipedia.org/wiki/POST 

Screen z POSTa wygląda tak: http://www.tinypic.pl/r8wag8jxr0j1 , słychać pojedyncze “bip” przy uruchamianiu.

A… jak dopasować częstotliwość procesora? Wybacz moją zieloność :P.

Przywróć domyślne ustawienia w biosie i zobacz co to da (Load optimized defaults).

Nic to nie dało, dalej jest tak: http://www.tinypic.pl/vzq4j9w8vfxe

W BIOSie nie widzę dysku twardego, tylko CD-ROM i nic więcej.

Po prostu zacznij od zmiany kabla na nowy i zobacz czy będzie dysk widzialny w biosie.

Miałem to samo wystarczy ze pies puknął w kompa i nie było widać dvd-rom.Jak poruszałem kablem w gnieździe przez jakiś czas było oki.Wymieniłem kabel na nowy i wszystko jest dobrze od 4 miesięcy.

Na nowym kablu dalej nie widać dysku i w bonusie również napędu CD-ROM nie ma :|. Tam, gdzie przy nazwie IDE Channel 0 Master był napęd DVD teraz jest “None”, screen tutaj. Nie pisałem chyba o tym wcześniej, ale przy dwóch (trzech) pierwszych uruchomieniach nie słychać “bip” potwierdzającego pomyślne przejście POST. Dopiero przy trzeciej (lub nawet czwartej) próbie uruchomienia słyszę ten dźwięk i mogę się dostać do BIOSu.

Ten napęd jest na taśmie nie ? A co się dzieje jak masz tylko dysk na sata podłączony z odpiętym napędem ?

Tak, napęd na taśmie. Z odłączonym napędem dalej nie wykrywa dysku.

Podczas uruchamiania słychać żeby dysk pracował ? Próbowałeś podpiąć inną wtyczkę zasilającą ? Jaki masz zasilacz ? Resetowałeś ustawienia biosu (clrcmos), ustawiałeś bootowanie na dysk, włączałeś porty sata (gdyby domyślnie były wyłączone) ?

Dysk jest zbyt cichy (a raczej reszta kompa zbyt głośna) bym mógł go usłyszeć, ale nagrzewa się jak podczas zwykłej pracy. O jaką wtyczkę zasilającą chodzi? Zasilacz Tracer 4Life 400. First Boot Device to HDD. Wartość NV Serial-ATA Controller na All Enabled, więc porty chyba włączone. Nie widzę opcji clrcmos, gdzie ją znaleźć?

Chodzi o wtyczkę zasilającą dysk, clrcmos znajduje się na płycie pomiędzy baterią a portami sata - trzeba to zewrzeć na odłączonym od zasilania kompie.

Co do zasilacza, ekhm wyrobu niczym z rzeźni, pożycz od kogoś coś co można nazwać zasilaczem i wtedy przetestuj kompa - przy czym nawet sprawdź wzrokowo czy na płycie nie ma uszkodzonych kondensatorów - np. koło sekcji zasilania procka (charakterystyczne wybrzuszenia), albo innych “kwiatków”.

Dodatkowo sprawdź dysk gdzieś indziej czy jest wykrywany.

Po wstępnych oględzinach na razie zauważyłem jedno, małe, nienaturalnie wyglądające wybrzuszenie w okolicach PCI na ścieżce przewodzącej (czy coś w tym stylu). Płyta główna na śmietnik? Sam komp ma, nawiasem mówiąc, już 8 lat z hakiem i był regularnie używany.

Podziękuj “firmie” tracer. Na Twoim miejscu sprawdziłbym dysk w innym kompie, jak zostanie wykryty i będzie działał to skupiłbym się na pożyczeniu tego zasilacza i obadaniu czy coś to zmieni w kwestii uruchamiania się kompa, być może ten jeden kondensator nie będzie aż tak wpływał na działanie - zawsze go można wymienić.