Nie mogę wyłaczyć najnowszego noda

Czy może ktoś wie co zrobić żeby z menedżera zdań zniknął proces “ekrn.exe”.

Chciałem pograć w gierkę na którą ledwo załapałem się na minimalne wymagania i żeby można było grać w miarę normalnie chciałem wyłączyć noda ale nic na niego nie działa szukałem w google i próbowałem każdego sposobu , usuwałem przez msconfig ale dalej siedzi , wyłączałem też ochronę plików w czasie rzeczywistym ale to nic nie dało dalej pobiera tyle samo mocy co wcześniej.

wyłacz autoochrone w ustawineiac noda32 i dopiero zakoncz proces

Zajrzyj do usług - Panel sterowania/narzędzia administracyjne/Usługi - czy tam nie ma przypadkiem jakiś nodowskich usług uruchamianych automatycznie. Jeśli są - wyłączna czas grania.

Faktycznie były tam jakieś 2 usługi jedną z nich dało się zatrzymać ale drugiej już nie tak czy siak proces nie zniknął

No w końcu dało się go wyłączyć przez menedżer ale zaraz po chwili włączał się automatycznie w ustawieniach zaawansowanych noda nic nie znalazłem więc znowu spróbowałem przez mscofing lecz nie zadziałało ale najważniejsze jest że da się go usunąć w końcu z menedżera zadań tylko teraz jak wyłączyć żeby się nie włączał automatycznie?

Spróbuj w tych samych usługach przełączyć te procesy na uruchamianie ręczne a nie automatyczne.

Niestety dalej się włącza po wyłączeniu menedżerem.

Eset taki jest - nadgorliwie dba o nasze bezpieczeństwo :wink: Także próbowałem, jednak nic nie udało mi się zdziałać.

Może czas pomyśleć o zmianie antywirusa, skoro ten jest taki uparty? Aczkolwiek w obecnych czasach większośc jest niezwykle uparta i podnosi larum, kiedy człowiek chce je trochę ograniczyć.

No faktycznie … nie dawno z nudów zrobiłem sobie nim scana a tu 6 wirusów…

EDIT:

Dzisiaj latałem po internecie i zobaczyłem że nod jest wyłączony i w menedżerze zadań też go nie ma , sprawdziłem mscofing i tam miałem go wyłączonego czyli już wszystko jasne wystarczy wyłączyć w ustawieniach zaawansowanych noda jego autoochrone i potem wyłączyć go w start->uruchom->mscofing i reset kompa i nie ma po nim śladu :smiley:

Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc :slight_smile: