Nie można załadować systemu- ciągły reset kompa

Witam!

W sobotę skanowałem komputer Sdfix-em (tak profilaktycznie) i nic nie wykrył. W niedzielę przeskanowałem go jeszcze Kaspersky Online i też nic nie było.

Dziś natomiast po uruchomieniu kompa system się załadował i Avast wykrył chyba Win32.Trojan gen lub coś w tym stylu. Poprosił o przerwanie połączenia i tak zrobiłem (mimo, że nie otwierałem internetu), następnie zapytał czy ewentualnie usunąć wirusa przy ponownym uruchomieniu (gdyby leczenie się nie powiodło). Kliknąłem OK i odrazu zrobiłem restart.

No i się zaczeło! :o

Komp startuje, pojawia się czarny ekran i wszystko jest dobrze do momentu: Auto detected Slave: Not detected

Pojawia się pasek ładowania XP i … robi restart i tak w kółko!

Czy to chloerstwo wywaliło mi twardziela? Jak to naprawić skoro system nie startuje nawet w trybie awaryjnym?

Jestem zmuszony korzystać z kafejki, a format mnie odrzuca

Radźcie co robić ![-o<

najgorsze, że podczas licznych przeprowadzek “posiałem” gdzieś płytę z XP. Może da się coś zrobić bez niej?

według mnie tylko format, avast musial usunąć plik który służył do uruchomiania kompa, mi się zdarzyło coś takiego za pomocą cclanera kiedy se kompa czyściłem i po włączeniu kompa wychodził mi komunikaty że brak jakiegoś pliku i format a u ciebie jest gorzej bo nawet nie wiesz czego brak

tylko format cię uratuje

Udało mi się znaleźć płytke z XP

Próbowałem zrobić naprawę, ale nic z tego.

Udało mi się zainstalować nowego XP-ka na partycję D, na C się nie dało.

Po zainstalowaniu systemu odrazu zainstalowałem Avasta, ale w starej wersji 4… coś tam z 2006 roku i znalazł mi na partycji C Win 32:Bitfrose-BI w gierce (od szwagra - a myslałem, że mnie lubi :mrgreen: ).

teraz system działa, tzn odpala komp. Dalej się boję :frowning:

Co z hasłami do innych programów, kont, banków?

Kolega mnie straszy, że mam batcośtam i skończy sie na wymianie płyty, itp.

Spróbuje zainstalować HJTs, Combo i Sdfix.

I jeszcze pytanie czy XP na C da się usunąć?

Radzcie ![-o<

już wiem co mi zaszkodziło!

nazywa się Win32:Trojan-gen(Other)

siedzi w pliku D:\Windows\System\sfc_os.dll ; i w pliku D:\windows\system\SET1.temp

Czy jego obecność w D po nowej instalcji oznacza że się mi tam sam przeniósł?

Daj log z ComboFix

Witam

Jednak skończyło sie na formacie, ale też z przygodami.

jak obiecałem, chciałem wkleić logi. Combo się udał, HJT też, ale dla Sdfix-a musiałem zrestartować kompa. I szlag trafił system na partycji D :frowning:

Co ciekawe ruszyła partycja C, ale nie do końca. Pulpit był dziewiczy (czyli taki jaki daje Microsoft na starcie), ale dysk C miał wszystkie (na oko) zapisane wcześniej programy.

Dziś zrobiłem pełny format kompa i narazie działa, tzn po restarcie komp chodzi.

Co mnie martwi:

  • mam dysk Samsung 80 GB/8 SATA II -HD080HJ- - a w info o nim widzę 74,5 GB

  • pamięć mam GOODRAM DDR-II 512/533 - a przy starcie kompa widzę 448 MB (nie odlicza RAM)

  • wejście na wasze forum przy pomocy IE trwa wieki i zwykle się nie udaje (brak cierpliwości), z Mozilla nie ma problemu

za chwilę wkleję logi.

są logi!

Combo:

http://wklej.org/id/216b8bc47d

HJT:

http://wklej.org/id/3a4abfa456

Zerknijcie czy nie ma tam jakiegoś świństwa, bo mi mówią, że te brakujące gigabajty i megaramy to pozostałość po nieproszonym gościu. :frowning:

Pozdrawiam

Logi czyste, ale brak SP2

SP2 w drodze, ale co z tymi brakującymi bajtami i ramami?

bać się czy nie?

A dlaczego nie robiłeś formatu partycji C?

Zrobiłem format na D i przymierzałem się do C, ale spece z “pogotowia komputerowego” poradzili mi, żeby zrobić format C przy pomocy Instalatora Windows z płyty. Więc przy jego pomocy wywaliłem wszystkie partycje, łącznie z C i nowy system zainstalowałem na partycji surowej.

Później zainstalowałem Avasta i Sygate Firewall, ale ten ostatni strasznie mulił, więc zastąpiłem go Keiro i jak na razie wszystko lata, aż miło! Tylko te brakujące bajty i ramy.

Koleś twierdzi, że każdy format zabiera trochę dysku, inny znów twierdzi, że mój nieproszony gość gdzieś się ukrył i to on zajmuje te raby i bajty.

W każdym razie system działa i oby działał do piątku, wtedy trafi do informatyka specjalizującego się ochroną systemu w b. dużej państwowej firmie na przegląd.

Dzięki za pomoc! Pozdrawiam :smiley: