Nie można zobaczyć ukrytych plików, wirus

Witam

Mam dość poważny problem. Gdy klikam pokaż ukryte pliki i foldery to i tak ich nie widać a gdy włączam opcje folderów kolejny raz to nadal jest zaznaczone ukrywanie plików. Czytałem na forum że to może być plik amvo.exe w autostarcie ale u mnie tego nie ma (sprawdzałem też w msconfig) albo dobrze ukryty. Antywirusy niczego nie wykrywają. Nod32 nic nie wykrył a kasperski usunął tylko jakiegoś jednego trojana ale to nie zlikwidowało problemu. Wcześniej też nie mogłem otworzyć dysku kliknięciem (pokazywało się że chce otwierać jakiś plik) ale po przeskanowaniu antywirusem zniknęły te objawy. Niech ktoś poradzi co z tym robić, bo mam mnóstwo pracy na kompie i nie mam czasu stawiać całego systemu na nowo.

Podaj log z Combofix

Przepraszam że tak późno ale jestem dziś trochę zaganiany.

Tu jest log z combofix

http://wklej.org/id/432e826fe7

tylko nie za bardzo wiem o co w nim chodzi:/

będę wdzięczny za pomoc.

W dniu 23.05.2008 , o godzinie 15:48 został dopisany post przez 83pawel

Chociaż przepraszam za zamieszanie… po uruchomieniu combofixa problem ustąpił :slight_smile: dzięki za przypomnienie o tym programie.

Nie mniej jednak byłbym wdzięczny gdyby ktoś mi wyjaśnił czy wszystko ok z tym logiem, czy może powinienem się jeszcze czymś martwić?

Do wyleczenia pendrive z wirusów użyj

Perlovg Removal Tool

Flash Disinfector

lub format

otwórz notatnik i wklej

Z menu Notatnika -> Plik -> Zapisz jako -> Zmień rozszerzenie z .txt na wszystkie pliki -> zapisz pod nazwą Fix.reg

Uruchom ten plik, uruchom ponownie komputer

:slight_smile:

Witam ponownie, dzięki hubert2t zrobiłem wszystko jak pisałeś. Wydaje mi się że wszystko jest już ok :smiley: .

Ciężka sprawa z tymi wirusami na pendrive, ciągle przychodzą jakieś blondynki i mówią: “nawet nie sprawdzaj pendriva, nie ma wirusów…” a potem: “…ooo skąd to się tam wzięło” :? Trzeba będzie bardziej uważać bo zwykły antywirus sam nie daje sobie z tym rady.

Nie pozwalaj im podłacząć a jak już to zrobią to snauuj natychmiast tymi programami które wyżej podałem

Sposób na blondynki - wyłączenia autoodtwarzania (combofix używałeś, więc już to zrobił) i odebranie uprawnień do gałęzi:

HKEY_CURRENT_USER\Software\Microsoft\Windows\CurrentVersion\Explorer\MountPoints2

http://www.searchengines.pl/Infekcje-z- … 94761.html

Mnie się wydaje, że należy odebrać prawa wszystkim użytkownikom (tak zrobiłem u siebie i na razie problemów nie widzę).