jak mam zapisaną fotkę na pulpicie i klikam w nią to miga mi tak szybko przed oczami, że widzę, że się ‘chciała’ otworzyć, ale zaraz znikła. Tzn ja nie widzę samego zdjęcia, a tą taką hmmmm systemową ramkę, w której są pokazywane fotki. To jest ułamek seksundy. Jak fotki są w folderze zapisanym nawet na pulpicie to jak klikam poszczególne z nich to jest wszystko ok, otwierają się
po prostu nie chce otworzyć fotki zapisanej bezpośredni na pulpicie
jak ją wrzuce do obojętnie jakiego folderu to nie ma problemu
regsvr32 shimgvw.dll - nie pomaga.
Jakieś sugestie?