“Nie rozpoznano urządzenia USB”- Taki komunikat pojawia się podczas podpinania do któregokolwiek portu usb urządzenia magazynującego typu pendrive, aparat, mp3. Problem pojawił się od wczoraj, od momentu, gdy podpiąłem intuicyjnie śledzia USB (starego znalezionego na dnie szafy). Oczywiście odpiąłem go i nadal pojawia się to samo. Podajrzewam spalenie kontrolera USB
Macie jakieś inne możliwe przyczyny usterki?
Jak to naprawić?
Czy da się jakoś naprawić spalony kontroler usb?
odpal bootującego się linuxa i sprawdź czy rzeczywiście usb jest upalone, alternatywą jest zakup kontrolera usb na PCI.
dajcie prosze link do jakiegoś lekkiego linuxa live cd
Wypaliłem obraz na płytę CD. Wziąłem bootowanie z CD pojawił się napis
"Isolinux 3.63 Debian-2008.04.10…
a po chwili
Boot failed
"
Co robie źle?
nagraj obraz w trybie DAO z małą prędkością (w NERO znajdziesz taki tryb zapisu).
Po włączeniu trybu graficznego linuxa gdy podpinam urządzenie usb (pendriva) nie pojawia się żaden komunikat, anie pendrive nie pojawia się w systemie. Co dalej?
Raczej bezpiecznika, porty USB są zabezpieczone rezystorem zabezpieczającym (przeważnie jeden na dwa porty, czasem jeden na wszystkie, wyjątkowo każdy port osobno)
Da się. Serwis.
Gra jest warta świeczki? ile serwis za to zażąda? Czy nie bardziej sie opłaca za 20zł kupić kontroler pod PCI?
po prostu kup kontroler za 20zł.