Analitycy, a w ślad za nimi media, straszą gwałtownym wzrostem cen paliw. Podobno w lipcu litr bezołowiowej 95 ma kosztować 5,40 zł. Internauci znaleźli sposób na paliwową drożyznę.
nie da się tak,dużo państwowych urzędów,policji,straży ma umowe z jakąś stacja paliwową,wiec jak ty nie zatankujesz to oni i tak zatankują i zarobią pieniądze
Niewiele to wskóra. Problem w tym, że stacje benzynowe nie należą do producentów benzyny. Jeśli się nie weźmie z jednej stacji, to weźmie z innej, a producent benzyny ciągle jest ten sam i to on dyktuje stawki.
Wiele stacji jest na zasadzie franszyzny, należą do prywatnych osób, tylko posługują się logiem koncernu i w zamian mogą tylko brać od danego dostawcy. Tak samo działają np. MC Donaldy. To opłaca się również danej korporacji, bo właściciel dba o swoje, a najemny pracownik to wiadomo jak podchodzi do obowiązków, zwłaszcza jeśli jest daleko od pracodawcy.
Tylko że producent benzyny sprzedaję ją za 2 zł za litr, więc winowajcy tak drogiego paliwa w Polsce szukać trzeba gdzie indziej , a że to złodziejski kraj to szukać długo nie trzeba , a gdzie najwięcej złodziei siedzi to chyba każdy wie.
amorek273 , kto ci to powiedział? Cena hurtowa benzyny to coś ponad 3.70 zł bodajże. Winne sa przede wszystkim koncerny paliowe. Baryłka ropy wynosiła 160 dolarów, a kurs dolara był jak obecny, to cena benzyny podskoczyła do 4.60. A teraz? Cena baryłki kosztuje połowę, a ceny na stacjach rosną.
No tak, ale ja mówi o cenie bez złodziejskiej akcyzy
Wychodzi na to że koszt jednego litra paliwa to mniej niż 2zł
PS. Cenę papierosów i alkoholu myślicie że kto podnosi co miesiąc do góry i co jest tego przyczyną , cholerna akcyza podnoszona cały czas przez tych złodziei.
A o alkoholu nie napisałeś to domyślam się że lubisz alkohol ja nie lubię i nie lubię ludzi ziejących smrodem tego trunku i jestem za tym by podnieśli cenę alkoholu nawet do 100zł za litr zwykłej czystej i to samo z piwem itp.Po za tym temat nie tyczy się używek tylko paliwa, więc pisz na temat ,albo nie zabieraj głosu.
A kto Ci każe korzystać z wachy?? Są rowery, hulajnogi, auta solarne, akumulatorowe, są też koniki, czy inne zwierzęta pociągowe (np psy husky).
Ja nie znoszę smrodu spalin, które między innymi Ty wytwarzasz i jestem za tym żeby “waśka” kosztowała 10 zł. Mam do tego prawo np jako nawiedzony ekolog.
To jest oczywiście sarkazm, mający na celu zobrazować Ci jakie głupoty wypisujesz
Akcja w ogóle bez sensu i nie przemyślana. Załóżmy, że akcja się powiedzie i Polacy nie będą kupować paliwa na stacjach BP i STATOIL (kompletnie nie mam pojęcia czemu akurat na tych - może twórcą jest ktoś z PKN Orlen? ;| ). W efekcie doprowadziłoby to jeśli nie do bankructwa, to przynajmniej do wycofania się koncernów z polskiego rynku i wtedy monopolistą zostałby Orlen. Kto wtedy powstrzymałby koncern PKN Orlen przed ustaleniem ceny np 10zł za litr?
Oprócz Orlenu mamy jeszcze ich konkurencję z Gdańska - Lotos.
Ale rzeczywiście, oni mieliby wtedy monopol, bo pozostali gracze jak Łukoil, Shell czy Neste, nie mają aż tylu stacji. Inna sprawa, że paliwo na praktycznie wszystkich stacjach w Polsce i tak pochodzi od Orlenu albo Lotosu.
Z początku myślałem że chodzi o BP i akcję nie tankowania u nich ze względu na katastrofę platformy wiertniczej.
akcja głupia i bez szans na sukces. Zamiast walczyć z producentem może jakiś nacisk na polityków? Może jednak zmniejszmy wymagania co do pomocy ze strony państwa? mniej będziemy sobie rościć, mniejsze przychody będą potrzebne? A obniżka cen benzyny to piękny i wysoko punktowany prezent od wyborców - któryś się skusi
Nie palę, nie piję alkoholu, nie używam dragów więc dla mnie można to opodatkować zaporowo. Co do aut i paliwa - każdy z nas w jakimś sensie korzysta z paliwa - kupujesz w sklepie to co przywieziono je spalająć więc ponosisz cenę paliwa.
Akcja jest fajna, ale niema racji bytu bo jak tu widać dołączy do niej jedna osoba, a pietnaście napisze to walczmy lepiej o coś innego.
PS: Większy rozgłos by się dało osiągnąć dzięki facebokowi.
Dokładnie, jak kogoś nie będzie stać tankować trudno pojedzie komunikacja miejską jak ma możliwość. jak nie to piechotą itp.
Ale jeść każdy musi i żyć, paliwo to samochody osobowe głównie, ale ropa to dostawcze oraz ciągniki(ich nie przerobisz na gas) a jak rolnik będzie musiał więcej zapłacić za ropę żeby upaprać pola to podniesie stawkę za dane produkty a i dalej pójdzie to na pułki sklepowe, itp.
Wiec ze nie będzie mnie stać na jazdę samochodem trudno , ale ze za chleb będę płacić minimum 3zł to już nie bardzo
cholinex , rolnik nie podniesie cen żywności. Sprzedaje ją poniżej kosztów produkcji. Litr mleka u rolnika kosztuje w granicach złotówki, a w sklepach mleko 3,2% kosztuje 2-3 zł. A z tego litra ile jest jeszcze sera, twarogów, masła. To samo mięso. Ceny żywności ustalają zakłady przetwórcze, a w szczególności pośrednicy no i sklepy.
Marna prowokacja kogoś kto siedzi przypuszczalnie w Shellu mająca na celu zwiększenia sprzedaży paliw u nich. Orlen się nie liczy, bo w naszym kraju panuje u wielu kierowców przekonanie że paliwo na Orlenie jest kiepskie.
Paliwo wszędzie jest takie samo z bardzo drobnymi różnicami tj. np. środkami czyszczącymi.
Podobna prowokacja tylko z innej beczki odbyła się podczas emisji filmu SuperSize Me, mająca na celu pokazanie jak McDonald’s jest nie zdrowy.
Szukających miejskich opowieści i łańcuszków polecam stronę:
To sie mylisz, mleko akurat jest zakontraktowane na ilość przez UE, a jeśli będzie sprzedawał po niżej kosztów produkcji to się chyba nie zarobi jak nie zarobi to to ni kupi ropy i nic nie zrobi hehe
Ja tez się bawię w małego rolnika, raczej dla własnego użytku niż na sprzedaż, ale czasem komuś działkę się obrobi, to jak ropa w górę to usługa też!
Podobnie z całym transportem, jak ropa w góre to koszt transportu tez a jak on to i reszta,
Może to durne stwierdzenie ale to cena ROPY rządzi światem